- Autor: Aga_Ko
- Wyświetleń: 5299
- Dodano: 2021-04-06 / 16:23
- Komentarzy: 16
Postrzelona kawka na Zaodrzu. Sprawa zgłoszona na policję
(Fot. Opolskie Centrum Leczenia i Rehabilitacji Dzikich Zwierząt "Avi")
Celem strzału na jednym z opolskich osiedli padła kawka. Prześwietlenie martwej kawki pozwala stwierdzić, że zwierzę padło ofiarą przestępstwa.
Ptak nie przeżył strzału, który padł najprawdopodobniej w czwartek 1 kwietnia w rejonie opolskiego Zaodrza. Sprawę nagłośniło Opolskie Centrum Leczenia i Rehabilitacji Dzikich Zwierząt "Avi", które wykonało prześwietlenie padłego ptaka.
- W czwartek 1 kwietnia została nam zgłoszona ranna kawka. Po przeprowadzonej diagnostyce okazało się, że ptak został postrzelony. Do przestępstwa doszło przy skrzyżowaniu ulic Niemodlińskiej i Jana Styki (na wysokości piekarni Charciarek) przed godziną 12.00 w Opolu. Śrut przebił mięsień piersiowy, klatkę piersiową i zatrzymał się na kręgosłupie piersiowym. W wyniku postrzału doszło do przebicia płuca, rozerwania worków powietrznych oraz do niedowładu kończyn miednicznych. Ptak nie przeżył - pisze na Facebooku Opolskie Centrum Leczenia i Rehabilitacji Dzikich Zwierząt "Avi".
Stowarzyszenie zajmujące się opieką dzikich, rannych zwierząt zapewnia, że sprawa została zgłoszona na policję i prosi osoby mogące znać szczegóły zdarzenia o kontakt w wiadomości prywatnej. Centrum Leczenia i Rehabilitacji Dzikich Zwierząt "Avi" założyła weterynarz Marta Węgrzyn, która od 8 lat zajmuję się czynną pomocą dzikim zwierzętom w województwie opolskim. Dzięki zaangażowaniu rocznie wypuszczanych na wolność są setki dzikich ptaków i ssaków.
Warto dodać, że zaostrzone są kary za znęcanie się nad zwierzętami - za zabijanie, uśmiercanie lub znęcanie się nad zwierzętami grożą 3 lata pozbawienia wolności. Z kolei za czyny te dokonane ze szczególnym okrucieństwem górna granica kary wynosi 5 lat.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
iks: Napisał postów [365], status [pismak]
Nie popieram tak radykalnych działań podjętych przez tą osobę, ale uważam, że miasto powinno coś zrobić z liczebnością gołębi. Starsze osoby dokarmiają "biedne ptaszki", które później zostawiają swoje ślady na samochodach, parapetach, balkonach. Ptaki nie boją się ludzi i praktycznie nie mają żadnych wrogów. Niby za zaodrzu są budki lęgowe dla pustułek ale te ptaki drapieżne nie polują na gołębie. Odchody gołębi zawierają mnóstwo drobnoustrojów, które mają wpływ na NASZE zdrowie.