Ratusz uznał, że nie uda się zgromadzić wystarczających środków aby wybudować nowe centrum polskiej piosenki. Przypomnijmy - miało ono kosztować 90 mln zł !
Amfiteatr miał być gruntownie przebudowany, a ściślej mówiąc miał być zburzony i wybudowany od nowa. Pod amfiteatrem miało znajdować się Narodowe Muzeum Polskiej Piosenki, a cała widownia miała być zadaszona. Projekt dobry ale zbyt kosztowny - mówili ekonomiści i mieli rację !
Skarpa, na której już teraz stoi amfiteatr zostanie jedynie wzmocniona.
Przebudowana zostanie także scena i pomieszczenia pod nią. Prawdopodobnie amfiteatr będzie też zadaszony.
Czego nie będzie? Nie będzie podstawy projektu Prezydenta Zembaczyńskiego - czyli muzeum.
Rzeczywiście - przebudowa zgodnie z tym projektem jest nieporównywalnie tańsza - będzie kosztować ok. 39 mln złotych.
Nie oznacza to jednak że prace ruszą lada dzień. Prawdopodobnie dopiero w drugiej połowie 2007 roku gotowe będą potrzebne dokumenty...
Tak więc huczna przebudowa amfiteatru o której mówi się od kilku lat, znów odsunęła się.
Co ciekawe - jak zauważyła Gazeta Wyborcza - w ostatnim tygodniu kampanii wyborczej, gdy kandydat PiS Grzegorz Sawicki proponował skromniejszą przebudowę i pytał skąd wziąć aż 90 mln zł na tą większą, Ryszard Zembaczyński w spokoju odpowiedział na to pytanie. Wtedy jednak zapomniał powiedzieć o planowanych zmianach w koncepcji Ratusza.
Tymczasem przyszłoroczny festiwal odbędzie się w sypiącym się i od dawna niespełniającym norm obiekcie. Jeśli tylko służby BHP dopuszczą go do użytku. Od dobrych kilku lat działo się to "warunkowo".
sebaopole: nie zmieniac zostawcie takie jakie jest