- Autor: Aga_Ko
- Wyświetleń: 1886
- Dodano: 2021-04-29 / 14:05
- Komentarzy: 2
Diabetologia dziecięca w USK w czołówce ośrodków na świecie
Należąca do międzynarodowej sieci ośrodków referencyjnych SWEET diabetologia dziecięca prowadzona w Oddziale Pediatrii i Poradni Diabetologicznej dla Dzieci Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu może się pochwalić dobrymi wynikami swoich pacjentów. Właśnie trwa konferencja w ramach sieci, podczas której opolscy lekarze dzielą się swoimi doświadczeniami.
Do sieci należy niemal 120 ośrodków z różnych krajów całego świata. Podczas trwającej właśnie dwudniowej (wtorek - środa) konferencji online do przedstawienia swoich doświadczeń z pracy z rodzinami dzieci chorujących na cukrzycę typu 1 zaproszono m.in. ośrodki z Czech, Australii, Danii, Szwecji, a z Polski - właśnie opolski.
- Możemy pochwalić się dobrymi wynikami wyrównania glikemii u naszych pacjentów, dobrymi także na tle ośrodków z całego świata - plasujemy się pod tym względem w pierwszej dziesiątce ośrodków należących do SWEET - mówi dr hab. n. med. Agata Chobot, prof. UO, kierownik oddziału Pediatrii USK, podkreślając, że w SWEET nie ma nagród, a celem przynależności do sieci nie jest współzawodnictwo.
- Co jeszcze ważniejsze, zaobserwowaliśmy, że w ciągu 2 lat, od kiedy działamy w sieci SWEET, wyniki te się systematycznie dalej poprawiają. Udział w SWEET pozwala nam na obiektywne podsumowanie naszej pracy i odniesienie się - bez współzawodnictwa - do innych centrów referencyjnych diabetologii dziecięcej. A nade wszystko pozwala nam na podpatrywanie doświadczeń innych ośrodków i dzielenie się własnymi doświadczeniami, skutkującymi poprawą opieki nad dzieckiem z cukrzycą - globalnie ale i tu, na naszym "własnym podwórku". SWEET to też dostęp do ogromnej bazy danych medycznych i wspólne, międzynarodowe działania naukowe - dodaje prof. Chobot.
Ośrodki należące do SWEET (z Polski centra referencyjne są także w Warszawie, Katowicach i Rzeszowie) przesyłają szereg zanonimizowanych danych, w tym liczne parametry kliniczne i laboratoryjne.
- Ich analiza i raporty zwrotne, które otrzymujemy, pozwalają na przyjrzenie się własnej pracy w poszczególnych obszarach opieki diabetologicznej - kontynuuje prof. Agata Chobot. - Na chwilę obecną nadal najważniejszym i złotym standardem pozostaje poziom hemoglobiny glikowanej (odzwierciedlający pośrednio średnią wartość glikemii w okresie ostatnich 3 miesięcy).
Wśród dzieci z cukrzycą pozostających pod opieką USK mediana HbA1c wynosi 7,15%, podczas gdy docelowa wartość zalecana przez Polskie Towarzystwo Diabetologiczne wynosi ? 6,5%, a wytyczne międzynarodowe uwzględniające różny poziom dostępu do technologii i opieki diabetologicznej na świecie < 7%; dla porównania mediana dla ośrodków SWEET wynosi 7,7%.
W dziecięcej poradni diabetologicznej USK zarejestrowanych jest obecnie około 280 pacjentów z cukrzycą w wieku od 0 do 18 lat. Wizyty kontrolne odbywają się przynajmniej 4 razy w roku, albo częściej, jeśli istnieje taka potrzeba. Do ich dyspozycji oprócz lekarzy są edukatorki diabetologiczne, dietetyczki, psycholożki oraz pracownik socjalny. Ten sam zespół, wsparty przez przeszkolony z zakresu diabetologii i nowych technologii zespół pielęgniarski, obejmuje również opieką pacjentów wymagających hospitalizacji.
- Coraz lepsze efekty leczenia udaje nam się uzyskać, dzięki dobrej pracy wewnątrz zespołu i dobrej pracy zespołu z pacjentem - prof. Agata Chobot analizuje czynniki, które w jej ocenie mogą wpływać na dobre i systematycznie poprawiające się wyniki pacjentów opolskiego ośrodka. - Do każdego podchodzimy indywidualnie, wiemy, jaką ma sytuację rodzinną, omawiamy z nim problemy i staramy się szybko reagować. Czasami potrzebne jest wsparcie psychologiczne, czasami socjalne, bo jeśli ktoś nie ma zaspokojonych podstawowych potrzeb, to nie będzie myślał o właściwym leczeniu.
Celem działalności ośrodków w sieci SWEET jest ujednolicenie i zapewnienie wysokiego standardu opieki diabetologicznej dla dzieci na całym świecie. Każdy należący do niej ośrodek, aby stać się centrum referencyjnym, musiał wcześniej przejść akredytację.
Cukrzyca typu pierwszego to choroba autoimmunologiczna. - Mówimy tu o pewnej predyspozycji genetycznej, jednak czynnik - najpewniej środowiskowy - uruchamiający proces niszczenia komórek beta trzustki przez własny układ immunologiczny nie został dotychczas poznany - wskazuje prof. Chobot. - Rolą komórek beta jest wydzielanie insuliny, a w wyniku ich uszkodzenia dochodzi do niedoboru tego niezbędnego dla życia hormonu.
Niepokojącymi objawami, na które rodzice czy opiekunowie powinni zwrócić uwagę u dziecka, są wzmożone pragnienie, czasem również apetyt, oddawanie dużych ilości moczu, także w nocy (w tym pojawienie się nagle moczenia się nocą u dziecka, które zakończyło już trening czystości), utrata masy ciała, senność/ospałość, zaburzenia koncentracji, trudno gojące się infekcje mimo prawidłowego leczenia (np. skórne czy w okolicach narządów płciowych).
Jeśli objawy nie zostaną wychwycone w odpowiednim czasie i nie zostanie wprowadzone leczenie, to rozwija się kwasica ketonowa - obok powyższych objawów pojawiają się też bóle brzucha, wymioty, pogłębiony i przyspieszony oddech, narastające osłabienie. Cukrzycowa kwasica ketonowa jest stanem bezpośredniego zagrożenia życia.
- Wzrost zachorowań na cukrzycę typu 1 obserwujemy wśród dzieci we wszystkich grupach wiekowych. Pamiętajmy, że zachorować mogą nawet najmniejsze dzieci a wysokie wzrosty zapadalności widzimy w grupie 5-9 latków - mówi prof. Agata Chobot.
- Leczenie polega na substytucji insuliny, której nie ma w organizmie, czyli swoistym "protezowaniu" działania komórek beta trzustki poprzez podaż hormonu. Na chwilę obecną nie ma metody, która pozwalałaby na wyleczenie cukrzycy typu 1 i nasze zadanie polega na zapewnieniu dziecku zminimalizowanego wpływu cukrzycy na jego zdrowie i rozwój - wyjaśnia kierownik oddziału Pediatrii USK.
- To choroba obciążająca układ naczyniowy, przyspieszająca starzenie się naczyń - tym bardziej, im mniej wyrównane są glikemie. W ciągu miesięcy i lat oddziaływanie nieprawidłowych glikemii na naczynia kumuluje się i może prowadzić do tego, iż młody dorosły będzie mierzył się z problemami kardiologicznymi, nefrologicznymi, okulistycznymi oraz z innych narządów, znacznie wcześniej niż jego rówieśnicy - czasem w wieku, 20-30 lat, kiedy wkracza na ścieżkę swojej kariery zawodowej, planuje swoje życie rodzinne - kontynuuje pediatra.
Prof. Chobot zwraca uwagę, że w leczeniu cukrzycy istotną rolę odgrywają nowe technologie. W Polsce najpierw dzięki WOŚP, a obecnie dzięki finansowaniu z NFZ, dzieci i młodzi dorośli mają dostęp - od dłuższego czasu - do refundacji pomp insulinowych i ich osprzętu. Od ponad roku refundowane są również systemy monitorowania glikemii. Niestety sprzęt obecnie jest refundowany do 26 roku życia (niektóry jedynie do 18 lat). A przecież - jak zauważa prof. Agata Chobot - pacjent dalej choruje na tę samą chorobę.
- Nasz zespół zabiega, żeby potrafili pacjenci potrafili umiejętnie korzystać z tych urządzeń, odpowiednio do potrzeb każdego z nich - podsumowuje prof. Chobot.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
tippmann: Napisał postów [7799], status [VIP]
czołôwka to jest:))),ale po pijanemu w kaloryfer