Do Brzegu natomiast przyjechał pewny awansu Ruch Chorzów.
Polonia Nysa w coraz gorszej sytuacji. Zeszłoroczny zwycięzca Wojewódzkiego Pucharu Polski jest coraz bliższy spadku do czwartej ligi. W 32 kolejce mierzyli się z innym przedstawicielem Opolszczyzny - MKS-em Kluczbork, na własnym boisku. Już w siedemnastej minucie to właśnie goście wyszli na prowadzenie, za sprawą Norberta Jaszczaka. Jeszcze przed przerwą piłkarze z Kluczborka strzelili swoje wszystkie bramki. W 23 minucie trafił Kamil Nykiel, a potem parę minut przed przerwą bramkę dorzucił Lucjan Zieliński. Gospodarzy stać jedynie było na honorowe trafienie Adama Setki i spotkanie zakończyło się rezultatem 1:3.
W Brzegu natomiast odbyło się spotkanie, które bardzo ekscytowało nie tylko kibiców Stali. Do miasta bowiem przyjeżdżał legendarny klub - Ruch Chorzów, który jest pewny już awansu do drugiej ligi. To właśnie goście byli faworytem spotkania i oni otworzyli wynik meczu, za sprawą Michała Biskupa. Jeszcze przed przerwą podwyższyli swoje prowadzenie, dzięki Michałowi Mokrzyckiemu, który po zmianie stron jeszcze pewnie wykorzystał rzut karny. Stał było stać na jedynie jedną bramkę - a strzelił ją Jakub Banach w 60 minucie.
Stal Brzeg 1-3 Ruch Chorzów
Bramki:
Jakub Banach 60 - Michał Biskup 17, Michał Mokrzycki 42, 48 (k)
Polonia Nysa 1-3 MKS Kluczbork
Bramki:
Adam Setla 86 - Norbert Jaszczak 17, Kamil Nykiel 23, Lucjan Zieliński 43
reklama
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.