(Fot. Archiwum)
Według stanu na piątek rano, 28 maja, w opolskim szpitalu covidowym hospitalizowanych było 33 pacjentów, z czego 8 w stanie ciężkim, na intensywnej terapii. A od początku działalności szpitala, czyli przez 5 miesięcy, przyjęliśmy do niego ponad 600 osób.
- Od początku maja przejmujemy pacjentów ze szpitali, w których tymczasowe oddziały covidowe, utworzone w czasie trzeciej fali koronawirusa, przekształcane są na niecovidowe. Mieliśmy już takie przyjęcia ze szpitali w Białej, Prudniku, Głubczycach, samorządowego w Kluczborku a spoza regionu - z Wodzisławia Śląskiego, a w ostatnich dniach także ze szpitali w Kup i MSWiA w Opolu - informuje szpital.
W środę uzgodniono przewiezienie kolejnych pacjentów: z Krapkowic, Nysy, szpitali wojskowego, wojewódzkiego i MSWiA w Opolu.
- Jesteśmy w kontakcie z dyrekcją lub ordynatorami poszczególnych oddziałów, które chcą przekazać do naszego szpitala pacjentów zakaźnych, wymagających dalszej hospitalizacji. Uzgadniamy liczby i terminy - mówi kierownik szpitala tymczasowego dr Marek Piskozub.
- Codziennie mamy też przyjęcia pacjentów bezpośrednio z domów, wymagających hospitalizacji. W ostatnich dniach są to 2-3 osoby dziennie - dodaje dr Piskozub i zaznacza, że bezwzględnie wymagają one leczenia w szpitalu, najczęściej z powodów objawów niewydolności oddechowej; niektórzy są w stanie ciężkim.
W opolskim szpitalu tymczasowym leczymy obecnie zarówno osoby w wieku podeszłym, sporo osób w wieku średnim, ale też młodych: 20-, 30-latków. Dzieci do tej placówki nie przyjmujemy.
Liczba pracowników jest na bieżąco dostosowywana do liczby pacjentów. Dr Piskozub podkreśla, że wypracowany dotychczas sposób funkcjonowania opolskiego szpitala tymczasowego sprawdza się niezależnie od liczby leczonych i będziemy go kontynuować.
Informacje dla rodzin pacjentów hospitalizowanych w szpitalu tymczasowym są dostępne na stronie: https://tsc.usk.opole.pl/, do której można wejść przez stronę www.usk.opole.pl zakładkę Covid-19, a w niej zakładkę - Szpital Tymczasowy.
