(Fot. Archiwum)
Policjanci w swojej służbie spotykają się z różnymi sytuacjami. Pomagają i chronią kiedy dostrzegają przemoc, interweniują tam gdzie jest łamane prawo. Ratują zdrowie i życie ludzkie, kiedy jest ono zagrożone. Tak było podczas sobotniej służby kiedy tuż przed godziną10:00 otrzymali wezwanie o próbie samobójczej.
Pod wskazany w zgłoszeniu adres, natychmiast pojechał dzielnicowy wraz z funkcjonariuszem z ogniwa patrolowo-interwencyjnego. W mieszkaniu zastali mężczyznę, który nożem kuchennym chciał przeciąć sobie żyły na nadgarstku. 43-latek był roztrzęsiony i groził, że się zabije.
Policjanci zaczęli z nim rozmawiać. Uspakajali go i namawiać do odłożenia noża. Mężczyzna cały czas był zdenerwowany. Tłumaczył, że chce sobie odebrać życie i nie zmieni zdania. W trakcie rozmowy dzielnicowy odwrócił uwagę mężczyzny, bez chwili wahania podbiegł do niego i odebrał mu nóż. Dzięki natychmiastowej reakcji policjantów nie doszło do tragedii, a 43-latkowi nic się nie stało.
