- Autor: Dżacheć
- Wyświetleń: 3026
- Dodano: 2021-06-08 / 20:37
- Komentarzy: 18
Pędził motocyklem blisko 200 km/h
Sezon motocyklowy w pełni. Sprzyjające warunki zachęcają miłośników jednośladów, by ruszyć w drogę. Pamiętajmy jednak przy tym, że zmieniając środek transportu, przepisy pozostają bez zmian. Zapomniał o tym 51-latek, który pędził hondą niemal 200 km/h.
Do tego zdarzenia doszło w niedzielę (6 czerwca), po godzinie 12:00 na trasie Nowy Browiniec - Laskowice. Tam policjanci ruchu drogowego zatrzymali motocyklistę, który jechał z prędkością 193 km/h. Na tym odcinku drogi dozwolona prędkość wynosiła jedynie 90 km/h.
Nieodpowiedzialnym kierowcą okazał się 51-letni mieszkaniec województwa śląskiego. Mężczyzna za popełnione wykroczenie został ukarany przez policjantów wysokim mandatem. Dodatkowo na jego konto trafiło 10 punktów karnych.
Pamiętajmy, czy prowadzimy samochód, motocykl czy rower - wszyscy korzystamy z tych samych dróg. Przypominamy, o zachowaniu zdrowego rozsądku i wzajemnym szacunku na drodze. Niech jazda będzie wyłącznie przyjemnością, a nie przyczyną tragedii.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
DonPedro69: Napisał postów [11148], status [VIP]
Wielkie mi halo, za zabudowanym to może sobie nawet i 300 zap...ć, byle nikogo tam nie było, komu mógłby zrobić krzywdę. Czy o 50 czy 200 więcej i tak taka sama kara. Czasem gdzieś daleko od ludzi na prostej też odkręcę i co z tego? Świadomy wybór. Tyle, że wątpię, aby każdy miał ochotę robić to dłużej niż kilka km. Brak warunków. Miał pecha takiego samego jak inni z puszek.