- Autor: Dagmara
- Wyświetleń: 2330
- Dodano: 2021-07-30 / 17:17
- Komentarzy: 8
Banaś chce rozliczać za inflację i wzrost cen. NIK prześwietli dodruk pieniędzy
Najwyższa Izba Kontroli ma zamiar prześwietlić Narodowy Bank Polski. Chodzi działania finansowe w najgorszym czasie koronakryzysu. To kolejna odsłona konfliktu Mariana Banasia z władzą PiS.
Informacje o planowanej kontroli NIK w NBP podało radio RMF FM. Chodzi o operacje finansowe z 2020 roku, kiedy kierowany przez Adama Glapińskiego bank rozpoczął skup obligacji Skarbu Państwa na rynku wtórnym. Papiery wartościowe były odkupowane od banków komercyjnych, a także od państwowych instytucji, takich jak Polski Fundusz Rozwoju. Tak pozyskane środki miały zostać przeznaczone na walkę z koronakryzysem i wsparcie rządowych działań mających pomóc gospodarce. Były to na przykład kolejne tarcze antykryzysowe, z których pieniądze otrzymywali przedsiębiorcy.
Zgodnie z prawem NBP nie może rządowi przekazać gotówki. Może jednak podjąć inne, okrężne działania finansowe - właśnie w sferze obligacji. NIK już wcześniej zwracał uwagę, analizując wykonanie budżetu państwa za 2020 rok, że duża część wydatków kryzysowych była finansowana za pośrednictwem Banku Gospodarstwa Krajowego i Polskiego Fundusz Rozwoju. "Najwyższa Izba Kontroli sprawdzi, czy podczas operacji skupu nie naruszono prawa i zasad bezpieczeństwa. Przyjrzy się także, jakie są skutki finansowe tych działań. Nadmierna kreacja pieniędzy i wtłaczanie ich do gospodarki - nie tylko w Polsce - prowadzi do wzrostu inflacji, czyli wzrostu cen w sklepach." - informuje RMF FM.
To już wojna
Na tę sprawę należy też spojrzeć od strony politycznej oraz przez pryzmat szefa NIK Mariana Banasia i jego konflikt z Prawem i Sprawiedliwością. Prokuratura chce uchylenia mu immunitetu, aby przedstawić zarzuty związane z nieprawidłowościami w oświadczeniach majątkowych Banasia. Z kolei szef NIK jest bardzo krytycznym recenzentem rządu i działań państwowych instytucji. Gdy niedawno zatrzymano jego syna, Banaś wydał oświadczenie, w którym surowo ocenił stan finansów publicznych.
"Przedstawiłem w Sejmie analizę wykonania budżetu państwa i założeń polityki pieniężnej wraz z opinią Kolegium Najwyższej Izby Kontroli w przedmiocie absolutorium dla Rady Ministrów za rok 2020. NIK pod moim kierownictwem zwróciła uwagę na nierównowagę finansów publicznych oraz niekontrolowany wzrost długu publicznego, który liczony według metodologii Unii Europejskiej wzrósł aż o 290 mld złotych. Wcześniejsze zwiększenie długu publicznego, obliczonego według tej metodologii, o podobną wartość, jaką zaobserwowano w jednym tylko 2020 r., trwało prawie 10 lat - relacjonował Banaś. Zaprezentowane ustalenia wyników kontroli (...) wzbudzają mój uzasadniony niepokój o stan finansów publicznych państwa." - stwierdził szef NIK.
News4Media, fot.: Adrian Grycuk - Praca własna, CC BY-SA 3.0 pl, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=51652990/NBP
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
M1974P: Napisał postów [14066], status [VIP]
Może i rozliczy ;) jak go pisowska mafia prędzej nie zlikwiduje :( a znamy to z historii jak ktoś będąc w rządzie miał coś na nich to jakoś dziwnie np. się powiesił :/