- Autor: Dagmara
- Wyświetleń: 5913
- Dodano: 2021-08-02 / 16:30
- Komentarzy: 0
Szefowa gangu kiboli usłyszała zarzuty
Szukali jej funkcjonariusze na terenie całej Europy. Ścigana europejskim nakazem zatrzymania i czerwoną notą Interpolu, została zatrzymana na terenie Słowacji. Teraz szefowa gangu kiboli usłyszała zarzuty.
Przejęła obowiązki
Sprawa nabrała rozgłosu w 2017 r., kiedy antyterroryści weszli do mieszkania jednego z krakowskich przedstawicieli grupy przestępczej. Oddając śmiertelny strzał w stronę jednego z mężczyzn, który miał zostać wówczas zatrzymany i aresztując dwóch innych, mieli zakończyć działalność szajki. Jak się później okazało, partnerka postrzelonego mężczyzny oraz Magdalena K., przejęły stery nad gangiem. O ile pierwszą z kobiet udało się policjantom zatrzymać w niedługim czasie, to druga z nich poszukiwana była czerwoną notą Interpolu i europejskim nakazem zatrzymania. W marcu 2020 r. Magdalenę K. aresztowano na terenie Słowacji. W listopadzie tego samego roku wydano ją polskim organom ścigania.
Ubiegała się o schronienie na terenie Słowacji
Magdalena K. chciała uniknąć odpowiedzialności za swoje czyny, powołując się na naruszenie praworządności. Dwukrotnie, bezskutecznie starała się również o wydanie tzw. "listu żelaznego", który miał zagwarantować jej pozostanie na wolności do momentu zakończenia procesu. Sąd Okręgowy w Bańskiej Bystrzycy, a następnie Sąd Najwyższy Republiki Słowacji, odrzucił też wniosek o udzielenie podejrzanej azylu politycznego na terenie swojego kraju.
Usłyszała zarzuty
Jak informuje RMF24, teraz kobieta - stojąca niegdyś na czele gangu krakowskich kiboli - usłyszała zarzuty. Oskarżono ją o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, handel narkotykami na wielką skalę, składanie fałszywych zeznań, pranie brudnych pieniędzy i przywłaszczenie luksusowego samochodu. Oprócz liderki grupy, zarzuty usłyszeli również jej podwładni. 11 osobom udowodniono m.in. wyłudzanie ubezpieczeń komunikacyjnych, kradzieże samochodów, handel narkotykami i bójki z kibicami przeciwnych drużyn, podczas których używali maczet i noży.
"Prokuratorzy wyliczyli, że grupa sprowadziła z Hiszpanii do Polski co najmniej 5,5 tony marihuany wartej 88 milionów złotych, a z Holandii 120 kilogramów kokainy o wartości blisko 20 milionów złotych." - podaje RMF24.
Każdemu z członków gangu grozi do 15 lat pozbawienia wolności.
News4Media, fot.: iStock, policja.pl
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.