• Autor: Dagmara
    • Wyświetleń: 1630
    • Dodano: 2021-09-07 / 15:12
    • Komentarzy: 4

    Oszustwo metodą "na dzieci". 8 tysięcy zarzutów

    Wzruszająca historia, prośba o pieniądze i dobrze zakamuflowane oszustwo. Tak działa zatrzymana właśnie para, która wyłudzała pieniądze, mówiąc że pomaga dzieciom.

    "34-latek i jego o 3 lata młodsza wspólniczka organizowali pomoc potrzebującym dzieciom za pieniądze przekazywane przez firmy. Pomimo przedstawiania w taki sposób profilu swojej działalności, tylko ułamek przekazywanych pieniędzy trafiał do potrzebujących, a reszta - do kieszeni oszustów." - informuje policja. Na trop tej sprawy mundurowi wpadli już w 2018 roku, a z zebranych materiałów wynika, że oszuści działali już dwa lata wcześniej. Mieszkaniec Śląska i jego współpracownica założyli działalność gospodarczą, której celem miała być szeroko rozumiana pomoc. Każda akcja wyłudzenia pieniędzy była dobrze zaplanowana. Zaczynało się od rozmowy telefonicznej. "Do potencjalnych ofiar dzwoniło kilkudziesięciu zatrudnionych telefonistów, którzy nieświadomi prawdziwej działalności firmy, zwracali się z prośbą o finansowe wsparcie. Temat rozmowy zawsze skupiał się na pomocy najmłodszym, przebywającym w domach dziecka lub na oddziałach szpitalnych." - opisuje proceder policja.

    Tak wzruszająca historia sprawiała, że biznesmeni decydowali się na przekazanie pieniędzy. Telefonujący już na wstępie prosili o zadeklarowanie kwoty, na jaką mogą liczyć. Tyle że do dzieci trafiały rzeczy kupione za ułamek przekazywanych pieniędzy. Kiedy taka paczka została dostarczona do danej placówki, oszuści dbali o to, aby otrzymać podziękowanie lub druk potwierdzenia odbioru. Nie było tam jednak informacji co i za jaką kwotę zostało podarowane.

    "Kopie takich potwierdzeń następnie przedstawiane były darczyńcom wpłacającym pieniądze. Razem z nimi przestępcy przesyłali faktury, ale na całą kwotę zadeklarowaną przez przedsiębiorców. Wszystkie te dokumenty przywozili listem poleconym niczego nieświadomi kurierzy, którym już najczęściej darczyńcy opłacali faktury." - informują mundurowi. Dzięki temu oszuści ukrywali fakt, większość pieniędzy zostawała dla nich.

    Policjanci z Białymstoku ustalili, że w taki sposób zostało oszukanych blisko 8 tys. przedsiębiorców. Straty zostały oszacowane na blisko 830 tysięcy złotych. "Jak podkreślają pokrzywdzeni, w tym procederze nie straty finansowe są najbardziej dotkliwe, a ich nadszarpnięte zaufanie do organizacji pomagających potrzebującym. Oszustom grozi do 8 lat pozbawienia wolności." - dodaje policja.

    News4Media, fot.: iStock


    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2021-09-07 15:48:29 [185.127.20.*] id:1620253  
    Pedro: Napisał postów [8908], status [VIP] Reputacja
    Hmmm... 830tys. jak na 8 tys. "darczyńców" to niewielka kwota. Oczywiście nie popieram tego co zrobili ale wpłaty były dobrowolne przecież. Wymyślili dobrą bajeczkę i ludzie wpłacali dobrowolnie. Faktem jest że było to oszustwo... Rydzykowi też ludzie wpłacają dobrowolnie bo ma gadane ( a niektórzy twierdzą że jest złodziejem) :D

    Nick:
    Treść:
    2021-09-07 15:40:20 [83.22.17.*] id:1620251  
    chrząszcz: Napisał postów [5441], status [VIP] Reputacja
    "Tyle że do dzieci trafiały rzeczy kupione za ułamek przekazywanych pieniędzy" ... a jednak dawali, przecież najpierw trzeba opłacić koszty, może mieli w swoim "regulaminie/statucie", że 99.99% dochodu stanowiły ich "honoraria" ?

    Nick:
    Treść:
    2021-09-07 15:24:15 [31.60.86.*] id:1620247  
    liberty: Napisał postów [5509], status [Szycha] Reputacja
    na dzieci lub na biednych stary numer który innym wychodzi... Chcesz pomoc? Pomagaj osobiscie bez pośredników którzy z tego żyją !!!

    Nick:
    Treść:
    2021-09-07 15:20:40 [89.67.3.*] id:1620246  
    DonPedro69: Napisał postów [11148], status [VIP] Reputacja
    Jak to 8 lat, jak uczynili sobie z procederu stałe źródło zarobkowania? Moim zdaniem należy się po 12 lat! I to bezwzględnego kiblowania, włącznie z pracą na rzecz ... tylko kto chciałby od nich pracę? Mendy aspołeczne! Do pudła!!!

    Nick:
    Treść: