- Autor: Dagmara
- Wyświetleń: 4974
- Dodano: 2021-09-20 / 19:08
- Komentarzy: 13
O co chodzi z kiełbasą z kota? Wyjaśniamy kontrowersyjną ofertę
Wśród internautów zawrzało po tym, jak w sieci pojawiła się oferta masarni, produkującej wyroby z kociego mięsa. "W naszym domu mięso z kotów gościło na stole od lat. Była to rodzinna tradycja." - opisuje "Koci Smakosz", prezentując swoją ofertę. Do kupienia jest kiełbasa, soczysta polędwiczka , a także delikatnie pieczone filety.
Duże zainteresowanie
Na profilu facebookowym masarni można wyczytać, że jest to rodzinna firma, która początkowo produkowała kocie przetwory jedynie na własne potrzeby, jednak przedsięwzięcie zyskało wielu zwolenników spoza domostwa. Autorzy chwalą się, że zapewniają wiele miejsc pracy, zatrudniając 40 osób. Ubój zwierząt prowadzony na miejscu ma zapewnić czworonogom jak najmniej bolesną śmierć. Zanim przeznaczone zostaną na rzeź, koty karmione są wysokiej jakości pożywieniem. Mają zapewniony też wolny wybieg. Wraz z rozwojem masarni, oferta została wzbogacona niedawno o mięso z rasowych okazów.
Link do posta na Facebooku
"Aktualnie w asortymencie mamy wszelkiego rodzaju wyroby: szynkę wiejską, kruche i delikatne pieczone kocie filety, schab wiejski, pieczeń z kota, pasztet koci, świeżą i soczystą wędzoną polędwiczkę, boczek, ale nie tylko. Ciekawą propozycję stanowią również przepyszne kiełbasy wiejskie podsuszane oraz kabanosy. Istnieje też możliwość zakupienia całego zabitego kota. Mamy przetwory premium , kotów rasowych oraz tańsze z dachowców (...)." - czytamy kontrowersyjną reklamę.
Udany performance
Część internautów odwiedzających "masarnię Gawędzkich" wzięła do siebie publikowane słowa. Pojawiły się obraźliwe i złośliwe komentarze, padła nawet groźba, że sprawa zostanie skierowana do prokuratury. Na szczęście wszystkie obawy miłośników kotów okazują się być bezzasadnymi. W rzeczywistości masarnia "Koci Smakosz" nie istnieje. Strona została stworzona przez grupę wegan, którzy chcieli pokazać mięsożercom, że cierpienie zwierząt hodowanych z przeznaczeniem na rzeź nie różni się niczym od tego, które odczuwają domowi pupile.
"Dlaczego czujesz się źle na myśl o jedzeniu kociego mięsa jednocześnie jedząc części ciała innych zwierząt np. świni? Dlaczego korzystasz z produktów, które powodują ich cierpienie? Jeśli zastanawiasz się, co łączy kota i zwierzęta ,takie jak świnie, krowy, kury, to fakt ,ze żadne z nich nie chce być wykorzystywane i zabijane. Nie ma humanitarnego/bezbolesnego sposobu na odebranie życia." - wyjaśniają organizatorzy akcji na Instagramie, do którego kierują wszystkich użytkowników Facebooka.
News4Media, fot.: iStock / screen Facebok "Koci Smakosz - rodzinna masarnia Gawędzcy"
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
liberty: Napisał postów [5509], status [Szycha]
Weganie na wodociągowa... Lubię mięso - znam durne weganki i żadna nie jest mnie w stanie przekonać żebym jadł ich wynalazki. Szczerze to gardzę weganami bo oszołomy płaczą nad ?gwałcona? krowa czy durna kura a są za aborcja na życzenie jak ich chora psychicznie guru suka z wyglądem szaleńca spurek...