- Autor: Aga_Ko
- Wyświetleń: 5398
- Dodano: 2021-10-19 / 15:19
- Komentarzy: 14
Prokuratura prowadzi sprawę potrącenia ciężarnej. Sprawca nie usłyszał jeszcze zarzutów
Trwa prokuratorskie dochodzenie w sprawie potrącenia kobiety w ciąży na ulicy Oświęcimskiej w Opolu. Sekcja zwłok nienarodzonego dziecka, które straciła poszkodowana w wypadku da odpowiedź, jakie zarzuty usłyszy 33-letni sprawca.
W toku dochodzenia, które nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Opolu ustalono, że do zdarzenia doszło przed godziną 6.00, w czwartek 14 października, kiedy 25-letnia kobieta w ciąży przekraczała jezdnię na przejściu dla pieszych. Kobieta prowadziła przed sobą wózek z dwuletnim dzieckiem.
- W trakcie gdy kobieta znajdowała się na pasach najechał na nią pojazd marki Fiat. Kierujący pojazdem mężczyzna nie reagował w żaden sposób na obecność pieszego na przejściu. Nie zmniejszył prędkości i zatrzymał się po około 100 metrach od miejsca zdarzenia. Policjantom tłumaczył, że nie zauważył pieszej ze względu na to, że miał zaparowaną szybę. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy, był trzeźwy - informuje prok. Stanisław Bar, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu.
Jak tłumaczy prokuratura, śledczy czekają na wyniki sekcji zwłok. Przesłuchać trzeba również poszkodowaną 25-latkę. - Mężczyźnie nie postawiono jeszcze zarzutów, czekamy na wykonanie czynności dowodowych, w szczególności przesłuchanie pokrzywdzonej, która obecnie jest hospitalizowana. Kobieta 15 października przeszła zabieg cesarskiego cięcia. Była w 6 miesiącu ciąży, niestety dziecko było martwe. Została zlecona sekcja zwłok, która ma na celu ustalenie, czy dziecko mogło żyć poza łonem matki. To będzie rzutowało na kwalifikację prawną, czy będziemy mogli mówić o zdarzeniu ze skutkiem śmiertelnym oraz czy śmierć dziecka jest skutkiem potrącenia matki. Po tych czynnościach mężczyźnie zostanie postawiony stosowny zarzut - tłumaczy Stanisław Bar.
33-latek nie został zatrzymany. Ustalono jego personalia, a okoliczności zdarzenia nie budziły żadnych niepewności. - Mężczyzna był trzeźwy i to wpłynęło na decyzję o jego niezatrzymaniu - słyszymy.
Kobieta przechodziła przez jezdnię pchając przed sobą wózek z dwuletnim dzieckiem. Podjęła decyzję o odepchnięciu tego wózka. Na szczęście dziecku nic się nie stało.
Do sprawy wrócimy.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
SekO: Napisał postów [968], status [stały bywalec]
Do paki. Zero litości. Znany Policji, doigrał się.