• Autor: Dagmara
    • Wyświetleń: 5926
    • Dodano: 2021-10-27 / 07:28
    • Komentarzy: 4

    Trzęsienie ziemi w motoryzacji. Kto wcześniej nie kupił samochodu, teraz żałuje

    Fabryki aut wstrzymują produkcję. Nowe samochody mocno podrożeją, a rynek używanych przeżywa boom, jakiego dawno nie było. Kto zwlekał z wymianą auta, teraz może się gorzko rozczarować.

    Problemy branży motoryzacyjnej zaczęły się już kilka tygodni temu. Przez pandemię zachwiany został łańcuch dostaw części elektronicznych z Azji do Europy. Chodzi głównie o półprzewodniki i chipy. Jak mówią eksperci, kłopoty występowały już wcześniej, ale obecnie bardzo przybrały na sile. Kilka dni temu Skoda podjęła decyzję o wstrzymaniu produkcji samochodów, w swoich czeskich fabrykach, do końca roku. Do salonów nie zostały wysłane już niemal ukończone auta. Utrudnienia, przez brak części, zgłaszają także Toyota i Volkswagen a takie koncerny jak General Motors, Ford czy BMW poinformowały o ograniczeniu produkcji.

    Będzie drożej

    Rok 2022 w motoryzacji nie zapowiada się optymistycznie i odczują to klienci. Eksperci rynku już dostrzegają poważne zmiany i wskazują, że nie ma - tradycyjnych o tej porze roku - wyprzedaży roczników, bonusów, obniżek cen. Chętni na nowe auta, bez mrugnięcia okiem, kupują to co stoi w salonach. Osoby, które teraz rozglądają się za pojazdem, muszą liczyć się z długim czasem oczekiwania. Michał Knitter, wiceprezes Carsmile, w rozmowie z "Rzeczpospolitą" ostrzega, że złożone w grudniu zamówienie, może zostać zrealizowane nawet pod koniec 2022 roku.

    I to nie jest jedyna zła wiadomość, bo auta mają podrożeć. Spodziewany jest wzrost cen sięgający 15-20 procent. Ma to nastąpić w ciągu najbliższego roku. Zmiany na rynku zresztą już widać, i jak tłumaczą eksperci, do niedawna koncerny przedstawiały nowe cenniki co kilka miesięcy. Teraz robią wraz z nową dostawą aut do salonów. Powodem podwyżek są coraz ostrzejsze normy emisji spalin i tym samym lepsze wyposażenie pojazdów. Nie bez znaczenia jest inflacja w Polsce, a także wspomniane wstrzymanie pracy fabryk. Koncerny kosztuje nawet 400 mln euro miesięcznie.

    Może używane?

    Jeżeli ktoś zdecyduje się na samochód używany, to też może mieć kłopot z kupnem. W tym roku, Polacy po złagodzeniu ograniczeń covidowskich i przygotowując się na ewentualne kolejne, masowo ruszyli do komisów. Obawiając się np. ograniczeń w komunikacji publicznej i kłopotów z dotarciem do pracy zaczęli wydawać pieniądze na auta. "Większe zainteresowanie obserwujemy od kwietnia" - przyznaje w rozmowie z News4Media Marek Pszoniak z jednego z komisów z okolic Radomia. Dodaje, że klienci wybierali samochody droższe niż dotychczas. "Bardziej zadbane, młodsze, aby nie musieć inwestować w naprawy. Obecnie z dostaniem takich pojazdów jest trudniej i są droższe. Rynek zachodni jest już bardzo głęboko spenetrowany i na sprowadzenie auta w odpowiednim stanie można czekać kilka tygodni" - wyjawia.

    Jak podaje "Rzeczpospolita", wzrost cen sprawił, że w komisach i internecie liczba aut na sprzedaż zmalała o 43 tys. rok do roku. O ile w sierpniu tego roku za używany samochód w Polsce trzeba było zapłacić 20 tys. zł, o tyle we wrześniu było to prawie 2 tys. zł więcej. Ceny mają jeszcze wzrosnąć o około 15 procent.

    News4Media/ fot. iStock
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2021-10-27 08:33:41 [217.173.195.*] id:1624185  
    wojtasoks: Napisał postów [10984], status [VIP] Reputacja
    Niestety nieprzemyślane ekodokręcanie śruby zaczyna przynosić przykre efekty,. Na razie ekooszołomy twierdzą, że remedium na to jest więcej eko. Żeby nie było, jestem zwolennikiem ekologicznych rozwiązań, ale nie na rympał, bo historia pokazuje, że często są to ślepe uliczki. Patrz plastik, który kilkadziesiąt lat temu był zachwalany przez ekologów, bo przecież ograniczył zużywanie zasobów naturalnych.....

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [2]
    2021-10-27 16:29:01 [194.29.183.*] id:1624228  
    KK 35947: Napisał postów [3721], status [VIP] Reputacja
    Bo zielony to niedojrzały czerwony...
    2021-10-28 08:15:13 [217.173.195.*] id:1624257  
    wojtasoks: Napisał postów [10984], status [VIP] Reputacja
    Tak to wygląda. Najgorsze jest ta tendencja, że jak coś nie działa to sposobem na poprawę sytuacji jest więcej tego czegoś...
    2021-10-27 08:38:09 [79.187.170.*] id:1624186  
    fuksik: Napisał postów [972], status [stały bywalec] Reputacja
    A wystrczyło by samemu produkować to co jesteśmy w stanie wyprodukować, wdrażać programy pomocy dla rodzimych małych firm które wymyślaja innowacje w motoryzacji.Cały świat skakał z radości że może kupić taniej u "chinczyka".A Azjaci powoli się zbroili i teraz pokazali Fucka całemu swiatu i to oni w przeciągu kilkunastu lat będą rozdawać karty w polityce i handlu. A my jak narkomani, zapłacimy każdą cenę aby przetrwać.

    Nick:
    Treść: