(Fot. Dżacheć)
W Polsce co roku wyrzuca się 5 mln ton żywności. Z tego aż 60 procent trafia do kosza w naszych domach. Wiele osób cierpi z powodu niedożywienia.
Przed opolską Talentownią przy ulicy Barlickiego 13 stanęła lodówka społeczna, która według zasad będzie służyć wszystkim. Piotr Koziol, prezes Fundacji Kwitnące Talenty deklaruje, że do lodówki każdy z nas może zajrzeć i stamtąd coś zabrać, jak i włożyć. To ważna inicjatywa szczególnie w okresie jesienno-zimowym, świątecznym, kiedy nasze domowe lodówki zazwyczaj pękają w szwach - u innych może czegoś brakować.
W przypadku pozostawiania jedzenia w lodówkach obowiązuje podstawowa zasada: dzielimy się produktami, które sami chcielibyśmy zjeść i otrzymać. W lodówce możemy zostawić warzywa, owoce, ciasta, opakowanie chleba, przetwory, a nawet słoik z zupą, której ugotowaliśmy zbyt dużo. Produkty własnego wyrobu należy dokładnie opisać: z czego się składają i kiedy zostały przygotowane. Nie zostawiamy natomiast surowego mięsa, produktów zawierających surowe jaja, artykułów nadpsutych i alkoholu.
Projekt "Lodówki skarbów" to inicjatywa Fundacji Kwitnące Talenty, która prowadzi w Opolu przy ul. Barlickiego 13 miejsce odkrywania i rozwijania potencjału Talentownia. Inicjatywę wsparło wielu opolskich przedsiębiorców zrzeszonych w Biznesowej Grupie Opole, miasto Opole oraz Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Opolu. Dla wielu osób, to co możemy przekazać do lodówki to prawdziwe skarby, bo pozwolą przetrwać kolejny trudny dzień. Podzielmy się z innymi swoimi skarbami, by mniej marnowało się jedzenia w naszym mieście - mówi Piotr Koziol z Fundacji Kwitnące Talenty.
Inicjatywa odbędzie się dzięki współpracy z wolontariuszami opolskiego Foodsharingu. Organizacji, której celem jest minimalizacja marnowania żywności. Wbrew powszechnym opiniom, lodówki te nie są skierowane tylko do bezdomnych i ubogich - z wymiany jedzenia może skorzystać każdy mieszkaniec Opola, który zostawi w punkcie coś od siebie.
Dziś prezentacji "Lodówki skarbów" przyglądali się podopieczni Publicznego Przedszkola nr 3 w Opolu, którzy wcześniej odbyli lekcję o tym, jak nie marnować jedzenia.
