- Autor: News4media
- Wyświetleń: 2866
- Dodano: 2022-01-22 / 08:06
- Komentarzy: 2
Na te adresy i wiadomości trzeba uważać. Hakerzy szturmują komputery - RAPORT
Tylko w 2021 roku na polską listę podejrzanych adresów trafiło 33 tysiące pozycji. To niespotykany wzrost ataków hakerskich.
Takie dane przedstawił CERT, czyli profesjonalna rządowa jednostka stojąca na straży bezpieczeństwa w polskiej sieci. Z jej raportu wynika, że w ciągu dwóch lat prowadzenia listy ostrzeżeń przed niebezpiecznymi stronami umieszczono na niej prawie 42 tys. adresów. Tylko w 2021 r. przybyło ich aż 33 tysiące.
"W wyniku współpracy z operatorami telekomunikacyjnymi, którzy z niej korzystają, tylko w 2021 roku udało się powstrzymać blisko 4 miliony prób wejścia na strony oznaczone jako wyłudzające dane. Aby lepiej zobrazować skalę tego przedsięwzięcia, w poniższym artykule prezentujemy garść statystyk za zeszły rok, dotyczących funkcjonowania listy ostrzeżeń przed niebezpiecznymi stronami" - podaje CERT.
W ubiegłym roku na listę eksperci wpisywali średnio 93 domeny dziennie, co stanowi wzrost o 250 proc. w porównaniu z rokiem wcześniejszym. Tylko w ostatnich miesiącach roku aktywność na tym polu zmalała. Internetowi oszuści wykorzystują głównie adresy zakończone: com, pl, czy net ale równie popularne - i jednocześnie podejrzane - są te z końcówką: xyz, site czy me.
"Najczęściej obserwowaliśmy phishingi wyłudzające dane logowania do Facebooka (7785 domen). Mimo że w roku 2020 też była to najpopularniejsza forma phishingu, to w 2021 ich liczba wzrosła ponad trzykrotnie. Najczęściej wykorzystywany był motyw wyłudzenia danych logowania celem rzekomej weryfikacji wieku, niezbędnej do obejrzenia filmu z drastycznego wydarzenia" - alarmuje CERT.
Nadal dużym problemem są ataki, których autorzy podszywają się pod OLX, celem wyłudzenia danych kart płatniczych. Takie same działania podejmowano, posługując się takimi markami jak InPost i Allegro. "Warte zaznaczenia jest, że od połowy roku obserwujemy stały spadek tego typu oszustw" - zaznaczają eksperci i wskazują na nowy trend w działaniu hakerów. W drugiej połowie 2021 roku zaczęły powstawać fałszywe strony inwestycyjne korzystające z wizerunków różnych spółek. Najczęściej były to znane, polskie marki: Orlen, PGNIG i Lotos.
"Względem poprzedniego roku bardzo duży spadek zanotowały strony podszywające się pod operatorów płatności jak PayU czy Dotpay, tzw. bramki płatności. O ile w 2020 roku ataki z wykorzystaniem wizerunku Payu miały drugie miejsce pod względem liczby wystąpień, to w 2021 jest to już miejsce 13" - podsumowują miniony rok specjaliści.
Każdy podejrzany adres czy wiadomość należy zgłosić do CERT. Można to zrobić pod adresem incydent.cert.pl lub wysyłając sms z podejrzaną treścią na numer 799 448 084.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
PauloOp23: Napisał postów [3723], status [VIP]
Nie wiem skąd macie takie informacje. Wielokrotnie zgłaszałem oszustwa internetowe, przedstawiałem dowody lecz żadna z instytucji do tego typu przestępstw się tym nie zajęła gdyż nie zapewne nie widzi w tym korzyści dla siebie. Z obserwacji wynika że akcje są prowadzone tylko tam gdzie można coś zabrać, zająć, skonfiskować.