• Autor: Aga_Ko
    • Wyświetleń: 2215
    • Dodano: 2022-01-25 / 11:00
    • Komentarzy: 0

    Pożar samochodu w Mosznej

    (Fot. OSP Strzeleczki)

    Na szczęście w płonącym pojeździe nikogo nie było. Strażacy ugasili ogień, samochód jednak doszczętnie spłonął. Trwa ustalanie okoliczności zdarzenia.


    Zgłoszenie o pożarze samochodu dotarło do strażaków w poniedziałek 24 stycznia o godzinie 15.55. Na miejsce niezwłocznie zadysponowano 3 zastępy straży pożarnej w tym zastęp JRG z Krapkowic, OSP Moszna oraz OSP Strzeleczki. Po dojeździe na miejsce zastano rozwinięty pożar samochodu osobowego, który dzięki sprawnej akcji strażaków udało się szybko ugasić. Niestety pojazd nie będzie nadawał się do użytku.

    Pomijając skrajne przypadki podpalenia samochodu, auta najczęściej są trawione ogniem na skutek samozapłonu. Sytuacja ta może mieć swoją przyczynę w wadzie fabrycznej pojazdu, niefachowych przeróbkach lub też powstać jako skutek wypadku. Najczęstsze przyczyny pożarów samochodów są związane z usterkami elektryczności oraz zaniedbaniami właścicieli. Samozapłon samochodu może nastąpić w trakcie jazdy, jak i podczas postoju.

    Strażacy przypominają najważniejsze zasady bezpieczeństwa związane z zagrożeniem pożarowym w pojazdach. Zanim zaczniemy walczyć z żywiołem upewnijmy się, że wszyscy pasażerowie wyszli z samochodu i są bezpieczni. W tym samym czasie wyznaczmy kogoś, kto wezwie straż pożarną.

    Kolejnym krokiem jest otwarcie zamka maski, wyjęcie gaśnicy z samochodu i zamknięcie drzwi - w ten sposób ograniczymy dopływ tlenu do pojazdu. Dobrze jeśli inni kierowcy nam pomogą - jedna kilogramowa gaśnica może nie wystarczyć.

    Maskę można otworzyć tylko wtedy gdy ogień jest jeszcze niewielki, w przeciwnym razie po otwarciu świeże powietrze tylko roznieci ogień i mała gaśnica na nic się nie zda. Maska po zwolnieniu zamka powinna się nieco unieść. Wówczas przez szczeliny można spróbować stłumić ogień gaśnicą i stopniowo otwierać maskę coraz bardziej tak, aby można było celować w źródło ognia.

    Jeśli nie uda nam się stłumić ognia i pożar będzie się dalej rozprzestrzeniał, pozostaje nam tylko czekać na strażaków. Sami nie ugasimy dużego pożaru, a możemy narazić się na utratę zdrowia gdy np. zapali się zbiornik paliwa.
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".