Ograniczenie dotacji na nauczanie języka mniejszości narodowych i etnicznych może budzić obawy co do zgodności z Konstytucją RP. Przypomnijmy - Sejm zmniejszył wydatki o 39,8 mln zł w części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego na nauczanie języka mniejszości narodowych i etnicznych. Pozyskane środki przeznaczono na rzecz zwiększenia rezerwy celowej, w nowo utworzonej pozycji "Środki na nauczanie języka polskiego w Niemczech". W uzasadnieniu poprawki wskazano, że od 1 września 2022 r. planowane są zmiany organizacyjne w nauczaniu języka niemieckiego jako języka mniejszości narodowej, realizowanym w formie dodatkowej nauki języka mniejszości, polegające na zmniejszeniu tygodniowego wymiaru nauczania o dwie godziny.
W związku z tym przedstawiciel klubu poselskiego Lewicy zainterweniuje u Komisarz Praw Człowieka Rady Europy.
- W ostatnich latach stają się celem ataków politycznych mających na celu wzmożenie różnych fobii. Fobii wobec mniejszości czy tych, którzy nie spełniają wymogów jedynego prawdziwego Polaka. To są działania polskiego rządu, które są wymierzone w Polaków pochodzenia niemieckiego i Niemców mieszkających w Polsce, którzy od lat są mieszkańcami naszego kraju. Nagle okazało się, że w ostatnich latach stają się wrogami numer jeden. Są ostatnio celem ataków politycznych, w których chodzi o jedno, mianowicie wzbudzenie i wzmożenie różnych fobii.- mówi poseł Krzysztof Śmiszek.
- W najbliższych dniach złożę skargę do Komisarz Praw Człowieka Rady Europy, aby interweniowała odnośnie tej sprawy w rządzie polskim - mówi.
Obecny na konferencji prasowej przewodniczący Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim Rafał Bartek wskazuje, że działania mają w zamiarze stworzyć mniejszości dwóch kategorii, co jest skandaliczne. - Faktem jest, że kiedyś wiele regionów nie uznawało Niemców, ale prawodawstwo mniejszościowe było jedno. Dla mnie sytuacja jest niepojęta, że ktoś dzisiaj mówi otwarcie o dwóch prawodawstwach dla mniejszości - słyszymy.
Dziś w Opolu Lewica wraz z przedstawicielami mniejszości niemieckiej apelowała do rządu o wycofanie się z tej decyzji.
Autorem poprawki do budżetu, która zmniejsza kwotę na nauczanie języka niemieckiego jako mniejszościowego jest Janusz Kowalski, poseł Solidarnej Polski. Kowalski skrytykował dzisiejszą konferencję na platformie Twitter.
Czy @K_Smiszek broni dyskryminowanej polskiej mniejszości w RFN i organizuje konferencję pod Bundestagiem? A skąd! Broni braku ????????????????symetrii! Wstydliwa konferencja na dzień przed spotkaniem @CzarnekP z liderami Polonii z Niemiec.
- Janusz Kowalski ???????? (@JKowalski_posel) February 2, 2022
My po stronie ????????Polski, oni po stronie ????????Berlina. https://t.co/7Mr3DklcPE
- Zrobię więc wszystko, by odebrać politykom niemieckiej mniejszości nieuprawniony przywilej wyborczy, którego nie ma mniejszość polska w Niemczech - pisze Kowalski.
Luzi: Napisał postów [1463], status [stały bywalec]
A przeciwko komu nie jest ten rząd?