• Autor: Aga_Ko
    • Wyświetleń: 8267
    • Dodano: 2022-02-20 / 19:38
    • Komentarzy: 0

    Na imprezie brakło sztućców. Strażak jadąc po zapasy zauważył pożar

    Problem ze sztućcami prawdopodobnie uratował życie rodziny domu jednorodzinnego w Gierałcicach.


    W sobotę 19 lutego Prezes OSP Gierałcice Sławomir Pąsik razem z Łukaszem Słaboń brali udział w organizacji eventu w ośrodku kultury w Wołczynie z którego zgormadzone środki miały zostać przekazane na zbiórkę dla małego Antosia z Wołczyna, który walczy z SMA.

    - Podczas imprezy okazało się, że brakło sztućców, a w godzinach wieczornych jedynym miejscem, z którego można by je przywieźć jest remiza OSP Gierałcice. Podczas powrotu przez Gierałcice druh Sławomir Pąsik zauważył dym i ogień wydobywający się z dachu budynku mieszkalnego. Nie zastanawiając się zawrócił pojazd do strażnicy OSP i uruchomił syrenę alarmową jednocześnie zgłaszając sytuację przez radio do SK KP PSP w Kluczborku, polecił jednocześnie panu Łukaszowi żeby udał się do palącego się budynku celem obudzenia i powiadomienia mieszkańców, co na szczęście się udało - relacjonuje Komenda Powiatowa PSP w Kluczborku.

    Mieszkańców płonącego budynku obudził drugi ze strażaków. Na szczęście udało im się opuścić bezpiecznie budynek przed rozprzestrzenieniem się ognia. Dyżurny Stanowiska Kierowania Komendy Powiatowej PSP gdy otrzymał informację o pożarze niezwłocznie zadysponował na miejsce zdarzenia zastępy JRG Kluczbork, OSP Wołczyn i OSP Wąsice oraz Zastępcę Komendanta Powiatowego PSP w Kluczborku mł. bryg. Łukasza Olejnika.

    Dzięki sprawnym działaniom spaleniu uległo jedynie 30m2 dachu, gdzie szkody wyceniono na 30 tys. zł natomiast uratowano mienie wartości 800 tys. zł oraz zdrowie i życie mieszkańców, które jest bezcenne.
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".