20-latek nie przejmuje się tym, że stracił prawo jazdy i ciągle siada za kierownicę. tym(Fot. Mario/ratownictwo.opole.pl)
Zdarzenie miało miejsce około godziny 10:00. Rozpędzony kierowca hondy jechał ulicą Bohaterów Monte Cassino od strony ulicy Plebiscytowej. Wyjeżdżając z łuku drogi zobaczył stojące przed skrzyżowaniem na czerwonym świetle samochody. Żeby uniknąć zderzenia z nimi, wjechał w żywopłot rozdzielający pasy ruchu.
20-latek jest znany policji z brawurowej jazdy samochodem. Prawo jazdy otrzymał rok temu, jednak kilka miesięcy temu stracił je za łamanie przepisów ruchu drogowego. W ciągu roku brał udział w 3 kolizjach, wielokrotnie był zatrzymywany przez policję m.in. za nadmierną prędkość, wyprzedzanie w niedozwolonych miejscach i jazdę pod prąd.
Mężczyznę zatrzymano m.in. 12 lutego br. po pościgu ulicami Opola. Wtedy, uciekając przed policją, kierowca jechał pod prąd, a podróż zakończył rozbijając samochód na drzewie.
Dziś mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł za prowadzenie pojazdu bez wymaganych uprawnień.
O piracie drogowym pisaliśmy:
13.02.2010 - Policyjny pościg w Opolu
hip-hop: Napisał postów [471], status [starszy pismak]
powinni zrobić konkurs na najgłupszego kierowcę miesiąca no i mamy zwycięzcę!! GRATULUJEMY!!wygrałeś toster trzy-biegowy wraz z odtwarzaczem dvd i 500 złotych kary he he