(Fot. Dżacheć)
Podium ucieka! Weegree AZS Politechnika Opolska, która walczy o jak najlepszą pozycję przed fazą play-off, niestety uległa z kandydatem do spadku z ligi - Turowem Zgorzelec.
Faworytem oczywiście byli przyjezdni i tak obrazowało spotkanie w pierwszej kwarcie. Szybkie wyjście na prowadzenie (5:0), by momentalnie stracić przewagę i znów ją odzyskać i ostatecznie po pierwszych dziesięciu minutach wygrywali różnicą czterech punktów. Druga kwarta również wydawała się być pod kontrolą faworytów, choć trzeba przyznać, że rywalizacja była naprawdę zacięta. Do przerwy Opolanie wygrywali 36:34 i wydawało się, że nie może nim już nic zagrozić.
Jednakże, druga część gry należała już do miejscowych, którzy zaczęli być agresywniejsi, a przede wszystkim celniejsi w rzutach za trzy, co miało odbicie w wyniku. O ile jeszcze na końcu trzeciej kwarty, odrobienie strat było realistyczne, ponieważ Weegree traciło tylko pięć punktów, o tyle mocny start Turowa w części finałowej całkowicie obdarł z szans na pozytywne zakończenie gości, którzy byli bezradni wobec znakomitej gry miejscowych, którzy ostatecznie wygrali 91:77, zachowując szanse na utrzymanie na drugim poziomie rozgrywkowym męskiej koszykówki.
PGE Turów Zgorzelec - Weegree AZS Politechnika Opolska 91:77 (15:19, 19:17, 26:19, 31:22)
Punkty:
PGE Turów: Kordalski 19, Bochno 16, Stawiak 16, Pruefer 15, Traczyk 10, Marek 8, Marcinkowski 5, Fudziak 2, Maciejak 0.
Weegree AZS Politechnika: Kaczmarzyk 17, Rutkowski 15, Skiba 12, Piszczatowski 9, Krefft 8, Kapuściński 7, Kiwilsza 6, Kobel 3, Rak 0, Salkiewicz 0.
