- Autor: kam_ila
- Wyświetleń: 1726
- Dodano: 2022-04-16 / 12:00
- Komentarzy: 1
Dziś święcenie pokarmów. Co włożyć do koszyczka?
Pokarm z koszyczka wielkanocnego, który święcony jest w Wielką Sobotę, zjadamy podczas uroczystego śniadania w Wielką Niedzielę. Sprawdziliśmy, co powinno się znaleźć w opolskim koszyczku ze święconką.
Obecnie w wielu miejscowościach święcenie potraw odbywa się nie wewnątrz, a przed kościołem, gdzie na wystawionych stołach na czas obrzędu wierni pozostawiają koszyki. Wielka Sobota jest według tradycji dniem święcenia ognia, ponieważ w wielu kulturach pełnił on funkcję oczyszczającą. Kapłan święcąc go w kościele przekazywał płomień wiernym, którzy zanosili go do swoich chat i wykorzystywali w piecu chlebowym, wierząc że taki ogień ochroni chleb przed zakalcem.
Na Śląsku Opolskim zwyczaj święcenia pokarmów nie był obecny od "zawsze". Ten obyczaj został przejęty od repatriantów po 1945 roku i bardzo szybko przyjął się ze względu na jednoczący charakter tej tradycji. Różnorodność kulturowa na terenie naszego województwa jest widoczna w zawartości wielkanocnych koszyczków. Na terenie Galicji i Mazowsza obowiązywał wielki kosz, u nas zdecydowanie święconka była mniejsza i miała bardziej symboliczny charakter.
W naszym regionie, do koszyczka wielkanocnego wkładamy z pewnością:
baranka - symbol zmartwychwstałego Chrystusa,
jajka - symbol rodzącego się życia,
chrzan - symbol siły,
wędlina - symbol płodności i dostatku,
ser - symbol zdrowia dla zwierząt hodowlanych,
sól - symbol oczyszczenia domostwa od złego oraz istota prawdy,
ciasto (babka) - symbol wszechstronnych umiejętności.
Duchowni zwracają uwagę na żywność bądź przedmioty, które nie powinny znaleźć się w koszyczku z którym idziemy do kościoła w Wielką Sobotę. Jak się okazuje, wszechobecny w reklamach zarówno sklepowych jak i telewizyjnych "zając wielkanocny" nie ma nic wspólnego z tradycją. - Zajączek nie ma nic wspólnego z chrześcijaństwem, jest to symbol świecki. Nie wiadomo dlaczego umownie stał się symbolem świąt wielkanocnych, tym bardziej jego czekoladowe odpowiedniki co raz częściej można spotkać pośród kiełbasy i chleba, które lądują w rodzinnym koszyku. Na pewno nie ma to żadnego związku z tradycją - co więcej - można nazwać to zwykłym utartym kaprysem skierowanym ku uciesze małoletnich - tłumaczy Brygida Smolińska, katechetka.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
wojtasoks: Napisał postów [10984], status [VIP]
Mam taką sugestię. Jak już wrzucicie artykuł z News4Media to nie piszcie od siebie artykułu w tym samym temacie.