- Autor: BKamiński
- Wyświetleń: 1237
- Dodano: 2022-04-24 / 21:10
- Komentarzy: 0
Opole traci kolejne punkty w doliczonym czasie gry
W Częstochowie tylko zremisowali ze Skrą 2:2
Brak koncentracji czy szczęścia? Takie pytanie być może zadają sobie kibice Odry. Z ostatnich czterech spotkań, aż w trzech Opolanie tracili zwycięstwa w doliczonym czasie gry. Tym razem, zremisowali w wyjazdowym spotkaniu ze Skrą Częstochowa.
Jeśli chodzi o samo spotkanie, nie było ono porywające. Przede wszystkim w początkowych fragmentach spotkania - mogło uśpić nie jednego fana piłki nożnej. Na szczęście, całe widowisko rozruszała bramka Dawida Czaplińskiego w 28 minucie. Obie ekipy atakowały śmielej, mecz stał się bardziej otwarty, lecz Opolanie zamiast podwyższyć prowadzenie, to stracili gola do szatni, którego autorem był Maciej Mas.
Po zmianie stron, to Opolanie dominowali i otrzymali dość szybko swoją nagrodę - rzut karny, który wykorzystał Tomas Mikinic. Wydawało się, że Odra ma spotkanie pod kontrolą i uda wywieźć z niewygodnego terenu trzy punkty. Niestety, tak jak w spotkaniach z Górnikiem Polkowice oraz GKS-em Tychy, Opolanie dali wpakować sobie wyrównującą bramkę, a uczynił to Maciej Mas i obie ekipy musiały podzielić się punktami.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.