- Autor: News4media
- Wyświetleń: 1257
- Dodano: 2022-05-06 / 13:37
- Komentarzy: 3
Podwyżka dla nauczycieli. Dużo poniżej inflacji
Posłowie PiS przygotowali, a prezydent podpisał znowelizowaną Kartę Nauczyciela. Zgodnie z jej zapisami średnie wynagrodzenie nauczycieli wzrośnie o 4,4 proc..
To dużo poniżej inflacji - zgodnie oburzają się związkowcy z ZNP, oświatowej Solidarności i Forum Związków Zawodowych. Po zmianach nauczyciele będą zarabiać (kwoty brutto):
- nauczyciel stażysta - 3693,46 zł,
- nauczyciel kontraktowy - 4099,74 zł,
- nauczyciel mianowany - 5318,58 zł,
- nauczyciel dyplomowany - 6795,97 zł.
Podwyższone pensje pedagodzy dostaną do końca czerwca z wyrównaniem od 1 maja.
Przypomnijmy, że opozycja proponowała wzrost wynagrodzeń nauczycielskich o 20 proc. Minister edukacji Przemysław Czarnek tłumaczył w Sejmie, że wprowadzenie wyższych podwyżek nie było możliwe, bo "strona społeczna nie zgodziła się na zwiększenie pensum (czasu pracy nauczycieli)".
Co na to związkowcy?
Sławomir Broniarz, szef Związku Nauczycielstwa Polskiego: - Wynagrodzenie minimalne, a więc dotyczące wszystkich nauczycieli, nie wzrośnie o 4,4 procent, a jedynie o jakieś 3 proc. Podwyższanie średnich, a nie wynagrodzeń minimalnych ma stworzyć złudzenie, że zarabiamy lepiej niż w rzeczywistości.
Bożena Bauer z NSZZ "Solidarność" w Gdańsku: - Wzrost o 4,4 proc. średniego wynagrodzenia nauczycieli w sytuacji galopującej inflacji, obciążenia nauczycieli dodatkowymi zadaniami i coraz trudniejszymi warunkami pracy uważamy za zdecydowanie zbyt niski.
Sławomir Wittkowicz, sekcja oświatowa Forum Związków Zawodowych: - Ten wskaźnik jest zdecydowanie poniżej faktycznej inflacji (obecnie wynosi 12,3 proc.) i nie uwzględnia niekorzystnych zmian podatkowych.
Rząd obiecuje pomoc
Od stycznia minimalne wynagrodzenie w kraju wynosi 3010 zł, a minimalne wynagrodzenie nauczyciela stażysty wynosi 2949 zł. Zdaniem związkowców brak podwyżki minimalnej pensji nauczycieli sprawi, że w przyszłym roku ta sytuacja będzie jeszcze gorsza, bo jeszcze więcej pedagogów będzie miało wynagrodzenia poniżej najniższego krajowego.
Nauczyciele, którzy mają niższą pensję niż krajowe minimum, otrzymują dodatki wyrównawcze. I rząd zapewnia, że w sprawie nauczycielskich zarobków nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
Premier Mateusz Morawiecki na Facebooku: - Uzgodniłem z ministrem Czarnkiem, aby również dla nauczycieli stażystów, kontraktowych, tych, którzy mają najniższe wynagrodzenia, podnieść je w taki sposób, aby jak najwięcej ludzi w pięknym zawodzie nauczyciela chciało w ogóle zostać i chciało pracować - cytuje Strefa Gospodarki.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
wojtasoks: Napisał postów [10984], status [VIP]
Te kwoty to jakieś średnie uwzględniające zapewne nadgodziny, zastępstwa itp. Dyplomowany musiałby przynosić 5 tysi do domu. Z czystego etatu nie ma tyle.