(Fot. Dżacheć)
Koncert "Schody do Wolności" to kontynuacja inicjatywy samorządu województwa opolskiego, zapoczątkowanej w 2021 r. Ubiegłoroczny koncert, poświęcony tematyce szeroko pojętej wolności jako wartości nadrzędnej w życiu narodów, społeczności i jednostki, spotkał się z gorącym przyjęciem widowni.
Tradycja dedykowania wydarzeń artystycznych wyjątkowym ludziom zostaje podtrzymana. Ten koncert zostaje zadedykowany przedsiębiorcom i pracodawcom, którzy utrzymali stanowiska pracy podczas szalejącej przez blisko dwa lata pandemii Covid-19.
- Dedykujemy ten koncert tym osobom, dzięki którym w ostatnich latach utrzymała się dobra jakość życia - mówi marszałek województwa opolskiego Andrzej Buła. - Wydarzenie będzie wyglądać podobnie jak w zeszłym roku, czyli pojawią się gwiazdy polskiej estrady. Pokażemy też opolskie talenty, czyli osoby które rozpoczynały tutaj swoją karierę. Wystąpi łącznie 19 artystów, a zabawa potrwa prawie 4 godziny - mówi wicemarszałek Zbigniew Kubalańca.
W czwartek od godziny 16.00 przy opolskim Ostrówku będzie można nabyć darmowe bilety. W amfiteatrze opolskim jest ponad 3 tysiące miejsc, na te chwile nie jest znana jeszcze pula wejściówek, które trafia w ręce Opolan, jednak marszałkowie podkreślają, że pula będzie "duża". Ale uwaga - nie będzie można dostać hurtowej liczby wejściówek! Jedna osoba może liczyć na dwie wejściówki na koncert.
14 maja od 19.30 na deskach amfiteatru wystąpią znani artyści polskiej sceny muzycznej, jak również artyści związani z Opolszczyzną - będą to m. in. Andrzej Krzywy, Małgorzata Ostrowska, Katarzyna Stankiewicz, Anna Wyszkoni, Michał Szpak, Magdalena Meg Krzemień, Natalia Kryjom, Mateusz Gędek, Jędrzej Skiba.
prawilnyawatar: Napisała postów [1], status [żółtodziób]
Uważam, że pokazywanie się podczas koncertu wolności w towarzystwie człowieka, który nie ma szacunku do ludzi jest daleko idącym nadużyciem ze strony Szanownego Pana Marszałka. Miałem okazję jako przedsiębiorca kilka razy czy nawet więcej załatwiać sprawy w OCRG. Przekazuje z mojej strony wyrazy współczucia do uczciwych pracowników tej instytucji. Ten człowiek bez włosów odnosi się do nich w sposób karygodny nie odpowiada na Dzień dobry także interesantom. U mnie jak by się pracownik do drugiego odezwał tak jak ten człowiek to bvy został zwolniony dyscyplinarnie. Aż dziw, że facet który mnie obsługiwał pohamował emocje. Sytuacja miała pare miesiecy temu jednak obrzydzenie i niesmak, że można się przy obcych tak zachowywać nasuwa wyłącznie jedno pytanie. Na ile może sobie pozwolić traktować ludzi jak nie ma świadków...... ?