- Autor: News4media
- Wyświetleń: 1536
- Dodano: 2022-06-01 / 18:21
- Komentarzy: 2
Nowa wersja "Akademii Pana Kleksa". Piotra Fronczewskiego zastąpi Tomasz Kot
fot. Screen YouTube / Polskie Filmy i Seriale / kadr filmowy
Filmy z dzieciństwa poprzednich pokoleń wracają w nowej odsłonie. Spektakularny remake czeka m.in. "Akademię Pana Kleksa". Na ekrany wróci też "Pan Samochodzik".
"Akademia Pana Kleksa" to ekranizacja powieści Jana Brzechwy z 1983 roku. Starsze pokolenia pamiętają jeszcze przygody Adasia Niezgódki w niezwykłej akademii prowadzonej przez charyzmatycznego Pana Kleksa. W tę rolę wcielił się wówczas Piotr Fronczewski.
Nowa odsłona kultowego filmu jest w trakcie realizacji. Wiadomo już, że główną rolę zagra w niej znakomity aktor Tomasz Kot. Film będzie się składał z 2 części. Pierwszą widzowie zobaczą pod koniec 2023 roku. Na drugą poczekamy do roku 2025.
- Stworzyliśmy zupełnie nową historię na motywach powieści Brzechwy. To swoista koedukacyjna przystań i podróż w głąb własnej wyobraźni, w którą zabierzemy najmłodszych widzów. Wzięliśmy z literatury te elementy, które są wciąż aktualne i uniwersalne - mówił dla Filmweb Maciej Kawulski, reżyser nowej "Akademii...".
Oprócz filmu, w ręce najmłodszych producenci chcą oddać również aplikację i wirtualny świat "Kleks Academy", do którego będzie można dołączyć.W wywiadzie dla Wirtualnej Polski Tomasz Kot przyznał, że "bliżej mu do dzieci, niż do dorosłych" i cieszy się na tę współpracę. Artysta zdradził też, że film nie będzie typowym musicalem, ale nie zabraknie piosenek w jego wykonaniu. O pierwotnej wersji "Akademii Pana Kleksa" wypowiedział się mile, choć w jego odczuciu film się zestarzał. Dlatego dziś nie jes już tak atrakcyjny jak w dziecięcym wspomnieniu sprzed lat.
- Wydaje mi się, że wszędzie tam, gdzie mamy do czynienia z rozbuchaniem wyobraźni dziecięcej, te historie nie mogą się zestarzeć. Dzieci zawsze będą dziećmi i będą miały swoje szalone pomysły, jakąś chęć spojrzenia po swojemu na świat. Za to film się zestarzał, nie ma co ukrywać. Nie jest kultowy film z lat 80., który ludzie raz w miesiącu muszą obejrzeć. Mało tego. Kiedy ten temat się pojawia wśród moich znajomych, którzy - tak jak ja - mają traumę wilkołaków, to pojawiają się stwierdzenia: "Tamten "Kleks" był świetny". Ale kiedy pada pytanie: "Kiedy ostatni raz go widziałeś? Jak miałeś 8 lat?", to okazuje się, że faktycznie próba obejrzenia tego filmu ponownie nie kończy się zachwytem... Wspomnienie, niesamowita aura zostają w głowie - powiedział aktor.
Wraca "Pan Samochodzik"Użytkownicy Netfliksa wkrótce będą mogli powrócić również wspomnieniami do powieści Zbigniewa Nienackiego o Tomaszu NN, czyli Panu Samochodziku. W kwietniu odbyły się castingi do nowej odsłony hitu lat 70 "Pan samochodzik i templariusze". Na razie nie wiadomo, kto zagra główną role.
Twórcy zapowiedzieli premierę filmu na 2023 rok. Produkcją dla Netfliksa zajmie się Orphan Studio. Reżyserem jest Antoni Nykowski, a autorem scenariusza Bartosz Sztybor.
Po raz pierwszy powieść Nienackiego została zekranizowana w 1971 roku. Powstał wtedy 5-odninkowy serial. Główną rolę zagrał nieżyjący już Stanisław Mikulski.
Komiks na ekranie
Miłą niespodzianką dla wielbicieli komiksów było również udostępnienie na platformie streamingowej Netflix serialu "Kajko i Kokosz". Film powstał na podstawie kultowych komiksów Janusza Christy o tym samym tytule.
Dotychczas na platformie pojawiło się 14 odcinków, z których każdy trwa ok. 15 minut. W role główne wcielili się Artur Pontek, Michał Piela i Maciej Kosmala.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
24mikol: Napisał postów [1421], status [zrobił/a karierę]
"Wysypałem na dłoń kilka ziarenek gradu i wcierałem je w głowę pana Kleksa. Musiał doznać nadzwyczajnej ulgi, gdyż zdjął głowę z karku i rzucił mi ją jak piłkę. Odrzuciłem mu ją z powrotem w przekonaniu, że grę w piłkę lubi tak samo jak ja. Tymczasem pan Kleks, nie mogąc widzieć własnej lecącej ku niemu głowy, tak niezręcznie rozstawił ręce, że głowa potoczyła się w innym kierunku, odbiła kilka razy od ziemi znikła w zaroślach. Zapytałem pana Kleksa, jak się czuje bez głowy ale nic mi nie odpowiedział, gdyż nie miał czym". Przecież to jakieś chore wizje, no w najlepszym razie na mocnym haju.