- Autor: News4media
- Wyświetleń: 4269
- Dodano: 2022-06-08 / 19:38
- Komentarzy: 14
Kierowcy mają dość: - Musimy tankować, żeby pracować. I blokują stacje Orlenu
W całym kraju kierowcy zamierzają blokować stacje paliw Orlenu. Pierwsze próby już były. Tak jak dziś (środa 8 czerwca) w Lublinie. Zrezygnowali na widok policji.
Chodzi oczywiście o ceny paliw. Najtańsza benzyna kosztuje obecnie ponad 7,90 zł a niekiedy zbliża się niebezpiecznie do 8 zł. Pb kosztuje już ponad 8,50 zł. To wina wojny w Ukrainie i zatrzymania importu rosyjskiej ropy. Ale eksperci zauważają, że PKN Orlen podnosi ceny szybciej, niż rośnie cena ropy na giełdzie. Problemem jest też marża, jaką nalicza sobie koncern.
- Gdyby nie spółka skarbu państwa Orlen, to byśmy mieli ceny jak w Czechach i Słowacji - przekonuje rzecznik rządu Piotr Muller. I zapewnia, że koncern nie bierze za dużych pieniędzy.
- Nasze marże na rynku hurtowym i detalicznym to nie są nawet złotówki, to są grosze - przekonywał także Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen.
Ale to nie uspokaja kierowców. Kilka dni temu zablokowali stację paliw Orlenu w Bielsku-Białej. Podjechali i zostawili samochody mówiąc, że auta się zepsuły. Wielu z nich podniosło maski pojazdów, a na ziemi postawiło trójkąty ostrzegawcze.
Teraz akcja przybiera na sile. Kierowcy skrzykują się w internecie i zamierzają blokować kolejne "orleny". Wymieniają kolejne miasta i wskazują konkretne daty i godziny.
"Nie podoba nam się polityka Orlenu, który mimo kursu dolara i cen za baryłkę ropy śrubuje ceny na polskim rynku paliw. Nie jesteśmy również zadowoleni z tego, jak rząd (nie) radzi sobie z tym problemem, a wręcz zamiata go pod dywan i mydli ludziom oczy, jakoby nie był odpowiedzialny za obecną sytuację" - piszą organizatorzy akcji.
Akcja ma polegać na tym, że kierowcy podjeżdżają pod wybraną stację, tworzą kolejkę po paliwo, ale nie tankują.
"W trakcie protestów zachowujemy się zgodnie z prawem i słuchamy poleceń osoby koordynującej akcję" - czytamy w internetowym wpisie.
Dziś (środa 8 czerwca) kierowcy chcieli zablokować stację Orlenu w Lublinie. Przyjechało kilkanaście aut. Ale na miejscu była też policja, która odstraszyła kierowców. W efekcie do protestu nie doszło.
Ale była złość.
- Tygodniowo tankuję za tysiąc złotych. Jeżdżę dieslem. To jest straszne - powiedział nam jeden z kierowców. I dodał: - Marża. Na początek trzeba obniżyć marżę - dodał.
Inny narzekał, że lada moment przestanie się opłacać jeździć - jak powiedział - na taksówce. Tłumaczył, że już niemal wychodzi na zero, a musi tankować, żeby pracować.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
DonPedro69: Napisał postów [11148], status [VIP]
Dziś znów mnie czeka tankowanie nocą Znów czuję straszny paliwa brak Z nerwów drżę cały i ręce mi się pocą Gdy się rozluźni - napełnię sobie bak Nie mogę ruszyć normalnie do przodu Ani do tyłu nie wchodzi mi bieg Gdy mnie dopada uczucie głodu Zaczynam trząść się i boli mnie łeb Tankowanie nocą - trochę przed północą Tankowanie nocą bez świadków i gwiazd Kto nocą smaruje - ten bak zatankuje Ten się nagaruje po dach że aż strach