Tak wyglądało skrzyżowanie ulic Jagiełły i Piaskowej w Czarnowąsach w czwartkowy wieczór.(Fot. internauta Martin)
W Opolu o 8:00 stan Odry wskazuje na 762 centymetry. Mimo powolnego spadku stanu wody, przez całą noc ponad sto osób wciąż umacniało wał na Metalchemie. Około 3 w nocy sytuację pogorszyła nagła burza, która utrudniała pracę.
- Sytuacja tam jest naprawdę bardzo poważna, w tym momencie na miejscu jest prezydent Ryszard Zembaczyński, który również pomaga w zabezpieczaniu wałów - mówi Mirosław Pietrucha, rzecznik ratusza.
Natomiast zrzut wody z Jeziora Turawskiego utrzymuje się od wczoraj na niezmienionym poziomie 90 metrów sześciennych na sekundę. W tym samym czasie do jeziora wpływa 106 metrów sześciennych, a nie jak wcześniej 120 czy nawet 140. Oznacza to, że w tym momencie sytuacja tam się stabilizuje.
Wciąż zalane są Krapkowice i Żywocice. Ewakuowano kilkanaście osób. Po południu woda na moście kolejowym zaczęła się spiętrzać, tworząc dla mieszkańców niebezpieczną sytuację ponownego zalania.
Poprawiła się sytuacja w Kędzierzynie-Koźlu. O drugiej w nocy z środy na czwartek udało się zatamować wyrwę w wałach, przez którą od środy do miasta wlewał się szeroki strumień wody. Bezpieczne są już również zwierzęta ze schroniska w Kędzierzynie, które przez dwie doby zalane było ze wszystkich stron wodą. Wszystkie przebywają w suchych kojcach.
Trudna sytuacja jest w Borkach. Wczoraj wieczorem mieszkańcy, strażacy, harcerze oraz ochotnicy z PCK budowali zaporę z worków z piaskiem, mającą wzmocnić wał przeciwpowodziowy. Mimo przecieków, wał na razie wytrzymuje napór wody.
W Czarnowąsach doszło do uszkodzenia wału - nasiąknięty wodą zaczął przeciekać. Tam ewakuowano 400 osób, które wcześniej układały worki z piaskiem. Znacznie podniósł się tam poziom Małej Panwi, po rozpoczęciu zwiększonego zrzutu z Jeziora Turawskiego.
Mieszkańcy gminy Popielów spędzili dzisiejszą noc w szkołach oraz gminnych domach kultury. 1600 osób musiało opuścić swoje domostwa, bo Odra i Stobrawa zaczęła zagrażać zalaniem.
Do Brzegu dociera fala kulminacyjna. Woda podtapia domy położone przy ulicach Oławskiej, Grobli, Błoniach oraz Cegielnianej. Wały w Lipkach, Kopaniu i Prędocinie na razie wytrzymują napór przepływającej wody. Z Brzegu ewakuowano już ponad 60 osób.
saper: Napisał postów [43], status [nowy]
Woda w Czarnowąsach na ul.Wolności która nas mieszkańców zalała jak również Hotel Regius to nie była woda z Odry czy Małej Panwi tylko ze studzienek kanalizacyjnych za tą sytułację odpowiada WÓJT RYSZARD ŚNIEŻEK i Wojewoda Opolski Ryszard Wilczyński mam nadzieję że mieszkańcy Czarnowąs rozliczą tych panów za to co się stało w naszej miejscowości. Ci panowie za tą sytuację do której doprowadzili powinni stanąć przed prokuratorem i to jak najszybciej.