Wznowienie publicznej działalności przez Świadków Jehowy ma charakter globalny

Po ponad dwuletniej przerwie związanej z pandemią, Świadkowie Jehowy znowu stają się stałym elementem przestrzeni publicznej.

Jeśli w tym tygodniu wybierzesz się na spacer w Opolu, zapewne dostrzeżesz, że po przeszło dwóch latach powrócił stały element sprzed pandemii: uśmiechnięci ludzie przy wózkach z bezpłatnymi publikacjami o pozytywnym przesłaniu. To Świadkowie Jehowy, którzy właśnie w tym miesiącu wznawiają publiczną działalność.

Takie wózki ponownie pojawią się nie tylko w Opolu, ale również w całym województwie, kraju i... na całym świecie, ponieważ wznowienie publicznej działalności przez Świadków Jehowy ma charakter globalny.
- Osobiste rozmowy z ludźmi sprawiają mi ogromną przyjemność. Kiedy widzę reakcję osoby, którą poruszył werset biblijny, daje mi to wiele radości. Cieszę się też, że przechodnie znowu mają bezpośredni dostęp do literatury, która jest oparta na Biblii. Jest ona wartościowa, ciekawa i praktyczna dla wszystkich ludzi, bez względu na to, jakie wyznają wartości - mówi Ewa Lewandowska z Opola.

Ta chrześcijańska organizacja powraca do publicznej formy działalności po raz pierwszy od marca 2020 roku, kiedy to w trosce o zdrowie i bezpieczeństwo lokalnych społeczności zawieszono wszystkie osobiste formy kontaktu i zamieniono je na wirtualne.

Świadkowie Jehowy z Opola ponownie stają z wózkiem w okolicach dworca kolejowego, Mostu Groszowego, czy na Placu Kopernika. Oprócz tego lokalni przedstawiciele tego wyznania wznawiają bezpłatne, indywidualne kursy biblijne oraz odwiedziny u osób, które zaprosiły ich do swoich domów. To dokładnie dwa miesiące po tym, gdy Świadkowie ponownie zaczęli spotykać się w swoich miejscach spotkań zwanych Salami Królestwa.

- Chociaż rozumiemy, że pandemia jeszcze całkowicie się nie skończyła, wchodzimy w etap uczenia się życia w nowych okolicznościach. Jesteśmy świadomi zagrożeń, które wciąż istnieją, dlatego w tej chwili nie wznawiamy działalności od domu do domu - mówi Zbigniew Malarski, lokalny rzecznik Świadków Jehowy.

Dostępność dla przechodniów jest częścią publicznej działalności Świadków Jehowy w Polsce od prawie 10 lat, bo od 2013 roku. Chociaż ta forma działalności pojawiła się najpierw w dużych metropoliach, to szybko przyjęła się również w mniejszych miejscowościach. Świadków Jehowy można spotkać na lokalnych dworcach kolejowych i autobusowych, placach i głównych ulicach miast i miasteczek.

- Ta forma działalności publicznej daje mi dużo radości. Odkryłem dobrą nowinę z Biblii i chcę się nią podzielić z innymi. To miłe, że część osób zatrzymuje się by dowiedzieć się czegoś więcej. Dziś dociera do nas wiele negatywnych informacji, dlatego nasi rozmówcy bardzo pozytywnie reagują na pokrzepiające słowa z Pisma Świętego - mówi Daniel Felder z Opola.

W 239 krajach jest prawie 9 mln Świadków Jehowy, którzy należą do przeszło 119 000 zborów. W Polsce początki działalności Świadków Jehowy sięgają 1891 roku i obecnie są oni trzecią co do wielkości grupą wyznaniową, liczącą około 113 000 wyznawców.