- Autor: News4media
- Wyświetleń: 4638
- Dodano: 2022-07-14 / 20:20
- Komentarzy: 37
Wzbiera siódma fala? Uśpiony Covid-19 naprawdę wraca
Mamy coraz więcej przypadków zakażenia koronawirusem. Naukowcy donoszą o pojawieniu się nowego wariantu. Przygaszona pandemia wraca.
Dane są dość ponure, a minister zdrowia coraz częściej pojawia się w mediach. Przez kilka tygodni Adam Niedzielski był prawie nieobecny. Teraz mówi o zbliżającym się powrocie pandemii.
- Jestem daleki od paniki. Liczba zakażeń budzi coraz mniej emocji, bo często są to zwykłe infekcje, nawet bezobjawowe. Odsetek hospitalizacji zdecydowanie zmniejsza się z fali na falę. Coraz rzadsza jest konieczność podłączenia do respiratora: obecnie w Polsce jest poniżej 20 osób pod respiratorem z powodu COVID-19, a 540 chorych jest hospitalizowanych - bagatelizuje Niedzielski w rozmowie z "Wprost".
Jednak środowe (13 lipca) dane są już inne. Według raportu ministerstwa zdrowia w ubiegłym tygodniu w Polsce pozytywnymi wynikami testów potwierdzono 7569 przypadków zakażenia koronawirusem (w tym 1084 to ponowne zakażenia). W okresie od 7 do 13 lipca z powodu Covid-19 zmarły 2 osoby, z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami - 22 osoby.
Te dane wskazują, że dziennie mamy ponad 1000 zakażeń, podczas gdy jeszcze niedawno było ich około 170.
Niedzielski dodał, że jesieni się nie boi. Zapewnia, że jesteśmy dobrze przygotowani do walki z koronawirusem. Jednocześnie seniorom i osobom z obniżona odpornością zaleca noszenie maseczek w pomieszczeniach, gdzie jest dużo ludzi.
Na świecie jednak nastroje nie są tak optymistyczne. Tym bardziej że naukowcy prezentują nowe ustalenia. Światowa Organizacja Zdrowie ostrzega przed wariantem Centaurus, fachowo nazwanym BA.2.75.
Zauważono go w Indiach, a obecnie występuje już w Australii, Kanadzie, USA oraz w Niemczech i Wielkiej Brytanii. Nie są na razie znane dokładne cechy Centaurusa i nie można stwierdzić, czy jest bardziej szkodliwy od Omikrona. Wiadomo jednak, że jego budowa może dać wirusowi możliwość lepszego omijania naturalnej obrony organizmu, czyli przeciwciał.
Prezes Polskiego Towarzystwa Zdrowia Publicznego profesor Andrzej Fal ma inne niż minister zdrowia nastawienie. Na antenie TVN24 powiedział: - Mam wrażenie, że my trochę zaklinamy rzeczywistość, bo już przeżywaliśmy taką sytuację.
I dodał, że gdy przy poprzednich falach kłopoty miały inne kraje, u nas też panował względny spokój. - Co więcej, wielu naszych rodaków jest w tej chwili na wakacjach w krajach o wysokiej zachorowalności albo planuje za chwilę tam wyjechać - przypomniał.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
wojtasoks: Napisał postów [10984], status [VIP]
Skoro dotychczasowe metody walki z tym wirusem nie przyniosły zwycięstwa nad nim, bo nie mogły przynieść, i widać że próba pokonania wirusa przynosi większe koszta, zwłaszcza długoterminowe choć nie tylko, to czas najwyższy nie traktować tego wirusa w sposób szczególny. Nikogo też już nie stać na bawienie się w zamykanie świata. W innych krajach gdzie testują dużo więcej i jest dużo więcej pozytywnych wyników też nie widać paniki. Więc nie rozumiem skąd to bicie w bęben że panika powinna już być.