Do nietypowej sytuacji, mogącej "zmrozić krew w żyłach" doszło w Lublinie. Wąż-uciekinier wybrał mocno niefortunny moment na ujawnienie się w prywatnym domu. Wychodząc z kratki wentylacyjnej spadł na plecy korzystającemu z WC mężczyźnie.
Informację o zdarzeniu na swoim Facebooku udostępniła Fundacja Epicrates z Lublina.
Wąż mahoniowy postanowił we wtorek (19 lipca) rano odwiedzić mieszkańca bloku przy ulicy Bursztynowej w Lublinie. Zrobił to dość niefortunnie, a do tego kiepsko wybrał moment. Po wydostaniu się z kratki wentylacyjnej spadł na plecy człowiekowi korzystającemu z WC... Na szczęście nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał - ani gad, ani człowiek. - Choć jakiejś traumy w obu przypadkach wykluczyć nie możemy - piszą członkowie Fundacji w swojej wiadomości.
Wąż czeka na swojego właściciela w Lubelskim Egzotarium w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt przy ulicy Metalurgicznej.
Jak tłumaczy Fundacja, okazały wąż to najprawdopodobniej Boaedon capensis, jednak niewykluczone, że to Boaedon fuliginosus. - Dokładne oznaczenie wymaga policzenia rzędów łusek, ale w tej chwili to najmniej istotne bo nie stanowi on żadnego zagrożenia (nie jest jadowity), a nadto nie chcemy dodatkowo stresować malucha - wycieczka kanałami wentylacyjnymi i wizyta w WC to wystarczająca doza wrażeń dla tego niewielkiego wężyka jak na jeden dzień.
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
[moderacja]: Napisał postów [756], status [rozpisany/na]
[moderacja]