Radosław Wojtarowicz - Największym wyzwaniem był koncert Arki Noego

(Fot. Dżacheć)

Dnia 22 sierpnia obchodzimy nieoficjalny Dzień Pracownika Ochrony, gdyż właśnie tego dnia w 1997 roku, została wprowadzona w życie ustawa, regulująca prawnie pracę ochroniarzy. Istnieje wiele stereotypów na temat, tego zawodu. Dla niektórych ochroniarz, to wielki, dwumetrowy, łysy, napakowany mężczyzna. Choć i tacy, się zdarzają, to licencjonowany pracownik ochrony, powinien być szybki, sprytny, inteligentny.

W Opolu jest pracownik ochrony, który łączy wszystkie cechy i zna go każdy, kto kiedykolwiek był na koncercie czy wydarzeniu sportowym. Pracować w ochronie zacząłem bardzo dawno temu, na początku zabezpieczałem dyskoteki, dopiero później koncert czy inne wydarzenia masowe - mówi Radosław "Wiking" Wojtarowicz pracownik ochrony.

Ustawa z 2009 roku o bezpieczeństwie imprez masowych nakłada na organizatorów wiele obowiązków, które musi spełnić. Od przygotowania planu dróg ewakuacyjnych, przez wyliczenie ilości pracowników służby porządkowej i informacyjnej po złożenie dokumentów w odpowiednim terminie. Tutaj jest najczęściej największy problem organizatorów. Każda impreza masowa powinna być zgłoszona 30 dni przed razem z wszystkimi niezbędnymi dokumentami, ale jak wiemy życie pisze inne scenariusze i często imprezy zgłaszane są później - dodaje Radosław "Wiking" Wojtarowicz wieloletni pracownik ochrony

W dzisiejszym odcinku drugiej kawy porozmawiamy z Radosławem Wojtarowiczem o wyzwaniach stojących przed pracownikiem ochrony.

Radosław Wojtarowicz - Największym wyzwaniem był koncert Arki Noego

Ostatnie Drugie Kawy

Polub nas!

Chmura tagów

Ogłoszenia