- Autor: News4media
- Wyświetleń: 1207
- Dodano: 2022-08-22 / 16:01
- Komentarzy: 0
Morze alkoholu w internecie. Czy to jest legalne? PARPA rozkłada ręce
Internet jest pełen reklam alkoholu. Chociaż polskie prawo jest pod tym względem jasne: wódki w ogóle nie można reklamować.
Kolejną już dyskusję na ten temat wywołał tym razem Jan Śpiewak, aktywista miejski z Warszawy. Na celownik wziął dwa znane nazwiska: Janusza Palikota i Kubę Wojewódzkiego. Pierwszy to były polityk, który porzucił ją i wrócił do biznesu. Produkuje wódkę, piwo i inne alkohole. Drugi to znany showman i biznesowy partner Palikota.
Internet jest pełen wpisów, postów i relacji dotyczących produktów obu panów. Reklamują oni swoje alkohole, zachęcając zarówno do kupna, jak i zainwestowania w ich przedsięwzięcie.
- Złożyłem zawiadomienie do prokuratury na Palikota i Wojewódzkiego o możliwości popełnienia przez nich przestępstwa z art. 452 Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Od miesięcy ta dwójka arcypatusów łamie prawo, reklamując wódkę w internecie - napisał w sieci Śpiewak.
Prawo, na które się powołuje, jest jasne: wódki w ogóle nie można reklamować. Piwo w radio i telewizji można promować od godziny 20. Żadna taka reklama nie może kojarzyć się z podniesieniem atrakcyjności spożywającego alkohol, z osiągnięciem sukcesu zawodowego, z aktywnością fizyczną. Reklama nie może być skierowana do dzieci i młodzieży.
Dopuszczona jest tylko reklama, która "nie zawiera stwierdzeń, że alkohol posiada właściwości lecznicze, jest środkiem stymulującym, uspakajającym lub sposobem rozwiązywania konfliktów osobistych; nie zachęca do nadmiernego spożycia alkoholu; nie przedstawia abstynencji lub umiarkowanego spożycia alkoholu w negatywny sposób" - czytamy w Ustawie o wychowaniu w trzeźwości.
Za złamanie tych przepisów grozi kara od 10 tys. zł do 500 tys. zł. Tymczasem w internecie można bez problemu natknąć na reklamy trunków Palikota i Wojewódzkiego.
Jak to jest u nas z tą reklamą?
Otóż mamy z nią w Polsce spory problem. Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych wiele razy biła na alarm. W maju tego roku podała, że w ciągu ostatnich 10 lat PARPA złożyła ponad 100 zawiadomień do prokuratury w sprawie nielegalnych reklam alkoholu. Większość z nich dotyczyło działań w internecie. Agencja punktuje, że takie treści, np. na Facebooku, są dostępne nawet dla osób, które nie są zalogowane na portalu. Niestety większość spraw jest przez śledczych umarzana.
W 2021 r. Polacy wydali na alkohol rekordowe 40,4 mld zł, czyli o 1,4 proc. więcej niż rok wcześniej. Zgodnie z badaniami PARPA - aż 67 proc. Polaków uważa alkohol za taki sam, powszechny produkt jak woda czy chleb.
100 tysięcy odszkodowania
Wróćmy jednak do Palikota i Śpiewaka. Przedsiębiorca i były polityk już odpowiedział aktywiście. W filmie umieszczonym w sieci Palikot nie odnosi się merytorycznie do stawianych zarzutów i nie przedstawia stanowiska prawnego. Mówi tak: - W związku z naruszeniem dóbr osobistych składamy pozew o odszkodowanie wysokości 100 tys. zł na rzecz wskazanej przez nas organizacji pożytku publicznego.
Palikot nazywa Śpiewaka "pupilem władzy" i przypomina, że aktywista został prawomocnie skazany za podanie nieprawdziwych informacji w sprawach o reprywatyzację kamienic. Został ułaskawiony przez prezydenta Andrzeja Dudę.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.