- Autor: Seeb
- Wyświetleń: 8573
- Dodano: 2010-06-08 / 21:33
- Komentarzy: 64
Pilot szybowca nie miał "noszenia"
To wstępne ustalenia policji w tej sprawie. Na miejscu wypadku pracowała dzisiaj popołudniu także Komisja Badania Wypadków Lotniczych z Wrocławia.
Szybowiec został wystrzelony przez wyciągarkę na wysokość około 250 metrów. Z relacji świadków wynika, że przed wypadkiem, siedzący za sterem mężczyzna przez około dziesięć minut krążył nad lotniskiem.
- Pilot próbował znaleźć tzw. "noszenie", jednak po tym gdy zauważył że nie uda mu się już wznieść, nie zdążył dolecieć nad teren lotniska i spadł do lasu - mówi obecny na miejscu asp. sztab. Sławomir Szorc z Komendy Miejskiej Policji w Opolu.
Kilkanaście minut po wypadku, szybowiec znaleziono około 200 metrów wgłąb lasu. Jego pilot - 41-letni mieszkaniec Brzegu - z obrażeniami kręgosłupa trafił do szpitala, był trzeźwy. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Jak udało nam się dowiedzieć, ten sam pilot w zeszłym roku miał już podobny wypadek. Wtedy także wyszedł z opresji bez poważniejszych obrażeń.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
ripper132: Napisał postów [284], status [maniak]
nie bylo wiatru a w plucach juz mu sie wyczerpal i bum;P