- Autor: kam_ila
- Wyświetleń: 4447
- Dodano: 2022-09-08 / 13:12
- Komentarzy: 10
"Terror sanitarny". Opolski Sanepid zwraca pieniądze za kary podczas pandemii
Okręg opolski Konfederacji Korony Polskiej mówi o zwrocie niesłusznie nałożonych kar pobranych podczas pandemii. Opolski Sanepid został zmuszony do zwrotu ponad 80 tysięcy niesłusznie pobranych kar. Także ponad 15 tysięcy złotych kosztów sądowych.
- Opolskie struktury, jak się ukazało uczestniczyły w terrorze sanitarnym działając bezprawnie zarówno wobec osób fizycznych jak i przedsiębiorców. To, co było wówczas przedmiotem wielu opinii prawników, środowisk wolnościowych, również naszego dziś mają potwierdzenie w wyrokach sądów. Jak widzimy, z tych relacji było to działanie ogólnopolskie wskazujące na to, że bezprawne użycie administracji publicznej było zarządzane centralnie. Od tych wszystkich bezprawnych kar pieniężnych, mandatów, grzywien, odwołało się 60 osób. To tylko drobna część osób, których dosięgła ta bezprawna ręka administracji województwa opolskiego. Sanepid został zmuszony do zwrotu ponad 80 tysięcy niesłusznie pobranych kar. Także ponad 15 tysięcy złotych kosztów sądowych - słyszymy na konferencji prasowej Okręgu opolskiego Konfederacji Korony Polskiej.
"To jest przykład jak bardzo bezprawne i niepojęte działania podjęto zarówno na poziomie polskiego rządu, jak i administracji wojewódzkiej i terenowej".
Mecenas Paweł Janka mówił o jednym z przykładów wyroku sądowego w tej sprawie. - Dzisiaj w mediach mówi się o tym, że wyroki sądów administracyjnych pokazują, że obostrzenia i restrykcje był nielegalne. Warto przypomnieć wyrok z 27 października 2020 roku, który był pierwszy jaki był. Dotyczył sprawy fryzjera, który nie zamknął swojego zakładu i wykonywał swoją pracę. Został ukarany przez Sanepid. Wtedy sąd po raz pierwszy stwierdził, że wszystkie te regulacje i ograniczenia wolności obywatelskich są wprowadzone bezprawnie. Powinny być one wprowadzone ustawą przez Sejm. Artykuł 31. Konstytucji mówi o tym, że tylko ustawa może ograniczać podstawowe wolności. Osoby prywatne i przedsiębiorcy mogą sobie pójść dziś do sądu po odszkodowania na podstawie chociażby wspomnianego wyroku. Szkoda, że tak mało osób się odwołało od tych wyroków - mówi Paweł Janka.
Sylwia Jakubowicz podzieliła się swoją historią. Walczyła o swoje prawa poprzez pisma do sądu. - Na przełomie dwóch lat moja córka była skazana na kwarantannę 4 razy. Nie mogłam tak tego zostawić. Po 3 kwarantannie, po 3 czy 4 dniach nastąpiła kolejna kwarantanna. Korzystając z pism dostępnych na stronach prawników wolnościowych mam wyrok, gdzie jest bardzo ładnie napisane o naruszeniu praw poprzez ograniczenie wolności. Nigdy nie myślałam, że będę stawiała kontrę gigantowi takiemu jak Sanepid, który ma przecież swoich radców prawnych, którzy powinni im wytłumaczyć, że działają niezgodnie z prawem - mówi.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
wojtasoks: Napisał postów [10984], status [VIP]
To ustawodawca powinien dbać o zgodność wprowadzanych przepisów z już obowiązującymi i nadrzędnymi. Sanepid jest trochę ofiarą tego. Chociaż niektórym władza pewnie do głowy uderzyła.