Faktury na drzwiach opolskich biur poselskich polityków Zjednoczonej Prawicy

Trwa wieszanie rachunków na drzwiach opolskich biur poselskich polityków Zjednoczonej Prawicy. To część ogólnopolskiej Polski 2050, która w całej Polsce w imieniu Polek i Polaków dostarczyła "fakturę korygującą" z wezwaniem do zapłaty ponad 318 miliardów złotych. Jej celem jest przypomnienie o pieniądzach, które zdaniem tej partii zostały w ciągu ostatnich 7 lat wyrzucone w błoto.

"W akcie obywatelskiego gniewu chcemy wyjść do polityków Zjednoczonej Prawicy, do tych którym powierzono odpowiedzialność za kraj i powiedzieć: zacznijcie oszczędzać, zacznijcie zaciskać pasa. Obiecaliście Polakom dobrobyt, a mamy rozpasanie w wydatkach, pompowanie pieniędzy tylko i wyłącznie do swoich środowisk, marnotrawstwo pieniędzy na nietrafione projekty i kary, które musimy płacić za politykę tego rządu" - mówił Szymon Hołownia.

Rzecznik prasowy Polski 2050 w regionie dodaje: "Ten happening to dopiero początek. Gołym okiem widać, że nasza lista jest zdecydowanie za krótka. Dziś wypunktowaliśmy największe afery PiS, ale naszym zobowiązaniem jest podliczyć wszystkie niegospodarnie wydane pieniądze za rządów Prawa i Sprawiedliwości. Strach pomyśleć o tym czego jeszcze nie wiemy, a co kryją upolitycznione instytucje państwa i podległa Nowogrodzkiej prokuratura. To wszystko ujrzy światło dzienne, bo prawem obywateli jest wiedzieć co się stało z ich pieniędzmi." - mówi Adam Gomoła.

"Faktura to dokument, który jest podstawą gospodarki w Polsce. To symbol, że nasze podejście do marnotrawstwa PiSu jest poważne. Nie będzie żadnej grubej kreski. Rozliczymy każdą złotówkę, która została zdefraudowana przez chciwość, zachłanność, interesowność lub po prostu głupotę." - komentuje Aleksandra Pawlik, liderka struktur Polski 2050 na Opolszczyźnie.