• Autor: News4media
    • Wyświetleń: 1991
    • Dodano: 2022-10-22 / 16:00
    • Komentarzy: 0

    Nowość na cmentarzach. Taczka i łopata jak sklepowe wózki

    Po zniczodzielniach na polskie cmentarze wkroczyła kolejna nowość: wypożyczalnia sprzętu do porządkowania grobów.

    Co to są zniczodzielnie? To coraz powszechniej spotykane na cmentarzach budki-stoiska, które z jednej strony spełniają funkcję ekologiczną, z drugiej pozwalają zaoszczędzić pieniądze.

    Zamiast wyrzucać zużyte szklane klosze do kosza, można zostawić je na półce zniczodzielni. Stamtąd może je sobie wziąć każdy - potrzebuje już tylko wkładu, żeby zapalić znicz na grobie bliskich. Dzięki temu ktoś nie musi kupować nowego znicza, a stary nie ląduje na śmietniku.

    Teraz na cmentarzach pojawiła się kolejna nowość: wypożyczalnia łopat, taczek, konewek - rzeczy często potrzebnych, kiedy ktoś chce zadbać o grób bliskiej osoby. Taka wypożyczalnia stanęła właśnie na cmentarzu w Świdniku. Działa tak samo jak wypożyczalnia sklepowego wózka. Żeby wziąć np. łopatę, trzeba wsunąć do uchwytu 1 lub 2 złote.

    - Obecnie pomieszkuję w Niemczech i muszę powiedzieć, że tutaj takie wyposażenie cmentarza to standard. Konewki wiszą na specjalnym wieszaku przy wejściu, łopatki, grabie i mała taczka do wywozu liści. Nie ma żadnego zabezpieczenia i nikt tego nie niszczy, a tym bardziej nie przywłaszcza sobie. Myślę, że to świetna inicjatywa i ludzie to docenią - to jedna z reakcji na internetową wiadomość o zainstalowanym urządzeniu.

    Są też jednak słowa powątpiewania: - Ciekawe, czy nie znajdzie się amator, który zainwestuję 1 lub 2 zł, żeby pozyskać szpadel za 100 zł.

    Na tę uwagę odpowiedział Marcin Dmowski, zastępca burmistrze Świdnika: - Jest monitoring, niech spróbuje.

    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".