Niestety, ostatecznie Dreman nie dał rady pokonać Rekord.
Pachniało sensacją! Dreman Futsal Opole Komprachcice wygrywał przez pierwsze 20 minut gry z Rekordem Bielsko-Biała. Niestety, w drugiej połowie utytułowani gospodarze zagrali swoje i odwrócili losy spotkania.
Początek meczu był istnie piorunujący - gdyż po już 4 minutach, goście z Opola prowadzili 2:0, po trafieniach Wadyma Iwanowa i samobójczej jednego z zawodnikach gospodarzy. Oszołomieni gospodarze rzucili się do ataku, lecz do końca pierwszej części gry, udało się im ukąsić tylko raz - co ciekawe również golu samobójczym przeciwnika - i po pierwszej części gry pachniało sensacją.
Niestety, kluczowe dla losów spotkania okazały się być ostatnie 10 minut, ponieważ to wtedy gospodarze zadali dwa bardzo bolesne ciosy - najpierw w 32 minucie wyrównali stan meczu, a niecałe 120 sekund przed końcem rywalizacji Rekord uszczęśliwił Korpela i komplet punktów został w Bielsku-Białej.
Rekord Bielsko-Biała - Dreman Opole Komprachcice 3:2 (1:2)
Parra (sam.) 11', Marek 32', Korpela 38' - Iwanow 2', Popławski (sam.) 4'
reklama
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.