- Autor: News4media
- Wyświetleń: 1912
- Dodano: 2022-10-27 / 19:36
- Komentarzy: 7
Opłaty OC w górę. Kierowców czeka spora podwyżka
W 2023 roku w górę pójdzie obowiązkowa składka ubezpieczeniowa dla każdego posiadacza samochodu. Kary za brak OC także będą wyższe.
- Inflacja, presja na płace i części zamienne aut - to wszystko razem powoduje, że przed podwyżkami stawek OC od 1 stycznia nie ma ucieczki. Mówimy o podwyżce o co najmniej 20-30 proc. - mówi w wywiadzie dla Interii Michał Daniluk, prezes multiagencji Punkta.
Dodajmy, że przedsiębiorcy już płacą średnio o 50 proc. więcej niż jeszcze niedawno.
Dacia najbardziej "szkodową marką"
Przypomnijmy, że od 17 czerwca firmy ubezpieczeniowe mają dostęp do informacji o drogowych przewinieniach kierowców (na razie ubezpieczyciele nie korzystali powszechnie tej możliwości). Dzięki temu wiedzą, ile punktów karnych ma kierowca i jakie wykroczenia popełnił w ciągu 2 ostatnich lat.
- Rodzaj wykroczeń, wysokość mandatów i to, czy zostały opłacone, mogą już wpływać na cenę polis OC - i ubezpieczyciele chcą z tej opcji korzystać. Nowoczesne technologie pozwalają jednak bardzo precyzyjnie wyliczyć składkę dla każdego kierowcy indywidualnie. Dzięki temu ci, którzy jeżdżą bez wypadków i wykroczeń, mogą liczyć, że dla nich podwyżka nie będzie aż tak drastyczna - podkreśla ekspert.
To jednak nie wszystko, bo znaczenie ma także marka auta. Najdroższe OC płacą posiadacze alfa romeo, ale to dacia była ostatnio najbardziej "szkodową marką". Stawki wynikają z częstotliwości kolizji z udziałem auta danej marki i np. z tego, czy części zamienne trzeba importować, co sprawia, że naprawa jest droższa.
- Nic więc dziwnego że wrócił problem kradzieży aut na części - przyznaje Daniluk.
Wyższa najniższa krajowa, wyższe kary za brak OC
Na tym finansowe kłopoty kierowców się nie kończą. Bo w 2023 r. dwa razy wzrośnie płaca minimalna - od stycznia do 3490 zł brutto, a od lipca do 3600 zł brutto. To ważne, bo to od jej wysokości uzależniona jest wysokość kar za brak OC. Skoro najniższa krajowa idzie w górę, to kary także.
Zgodnie z przepisami właściciele samochodów osobowych bez OC zapłacą maksymalnie 6980 zł. To kara za to, jeśli ktoś się spóźni z opłaceniem polisy dłużej niż 14 dni. W tym roku jest to 6020 zł, a w 2021 r. było 5600 zł.
Jeżeli ktoś nie będzie miał OC krócej, czyli od 4 do 14 dni, to zapłaci 3490 zł, a jeśli ktoś spóźni się do 4 dni, będzie musiał wydać 1400 zł.
To stawki od stycznia. Od lipca będzie jeszcze drożej. Kary wyniosą odpowiednio 7200, 3600 i 1440 zł.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
DonPedro69: Napisał postów [11148], status [VIP]
Dla mnie chamówa, bo za bezszkodową jazdę mam płacić więcej? A niby z jakiej racji? Inflacja? To w takim razie przemnóżcie o inflację wypłacane stawki za poniesione szkody, wy ubezpieczeniowe hieny! :/