• Autor: kam_ila
    • Wyświetleń: 994
    • Dodano: 2022-11-01 / 12:00
    • Komentarzy: 0

    Każdy ma dziś swój czas na zadumę i wspomnienia

    (Fot. Dżacheć)

    Święto zmarłych poprzedził słoneczny weekend i już wtedy wiele opolan wybrało się na groby. Dziś jednak jest ten dzień, kiedy o zmarłych bliskich myślimy szczególnie ciepło.


    1 listopada całymi rodzinami odwiedzamy groby bliskich zmarłych. Polska tradycja, różniąca się od tradycji zachodnich, nakazuje bowiem zapalenie znicza, na grobach bliskich jak i dalekich krewnych. Zgodnie z obyczajem odwiedza się również groby, które zostały zapomniane.

    - Dla nas to już tradycja, że bierzemy ze sobą kilka lampek więcej. Zawsze po drodze znajdą się groby, o których już nikt nie pamięta. Bardzo często wybieramy te starsze pomniki, które dawno nie zaznały odwiedzin. Robię tak od dziecka i robi się tak jakoś milej na duszy, kiedy spacerujemy i każdy zmarły ma dziś ciepłe światło na grobie - mówi mieszkanka Opola.

    - Na cmentarzu na Półwsi leży dużo moich bliskich. Zarówno rodzina, jak i kilku bliskich znajomych. Zawsze 1 listopada odwiedzam cmentarz dwa razy. Na początku rano, zapalam znicze. Później przychodzę z rodziną o zmroku, by przespacerować się w ciszy wśród świateł. Oczywiście jestem zdania, że bliskich na grobach należy odwiedzać częściej, jednak dzisiejszy dzień jest szczególny, po prostu trzeba tu dziś być - mówi kolejna osoba.

    Pamięć o zmarłych duszach celebrujemy również 2 listopada. Tradycja Dnia Zadusznego w naszym kraju zaczęła się tworzyć w XII wieku i zaczęła się od obchodzenia tzw. Dziadów, które miały na celu zjednać sobie dusze zmarłych i pomóc im w uzyskaniu wiecznego odpoczynku. Współcześnie w Zaduszki odparwaiane są msze święte, procesje i Wypominki.

    Śmierć jest tematem, którego często unikamy w młodości. W rozmowach umieranie odsuwa się na bliżej nieokreśloną przyszłość, starając się nie myśleć o konieczności odejścia z tego świata. Sytuacja zmienia się, gdy to smutne wydarzenie dotyka nas osobiście lub kogoś z najbliższych. Okazuje się wówczas, że strasznie trudno jest poradzić sobie z tragedią nieodwracalności śmierci. Ostatecznie jedyne co nam pozostaje, to pamięć po ukochanych zmarłych.

    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".