Ta wiadomość zelektryzowała wszystkich. W niedzielę około godziny 15 w Myślenicach (województwo małopolskie) policja poinformowała o ataku nożownika. W tym czasie biskup Robert Chrząszcz odbywał oficjalną wizytę kanoniczną na Górze Chełm, gdzie udzielał sakramentu bierzmowania. W pewnym momencie, gdy kierowca duchownego wsiadał do samochodu, został zaatakowany. Nieznajomy mężczyzna kilka razy ugodził go nożem.
Biskupowi nic się nie stało. Niedługo po tym zdarzeniu dyrektor biura prasowego archidiecezji krakowskiej ks. Łukasz Michalczewski przekazał dziennikarzom: - To był atak podczas oficjalnej wizyty biskupa. Nie zgadzamy z tym. To atak na Kościół, który wpisuje się w obecne ataki na Kościół w Polsce.
Napastnik uciekł. Ruszył za nim policyjny pościg. Mundurowi wiedzieli kogo szukać, bo nożownik został zidentyfikowany jako 30-letni mieszkaniec powiatu nowosądeckiego.
Kierowca biskupa został poważnie ranny. Jeszcze w niedzielę przeszedł operację ratującą życie.
Około godziny 18 nożownik został zatrzymany.
- Policjant zauważył mężczyznę idącego ulicą, który przypominał rysopis poszukiwanego. Zatrzymał się i okazało się, że to on, 30-letni mieszkaniec powiatu nowosądeckiego. Został przewieziony do komendy - informowała Anna Zbroja-Zagórska z biura prasowego małopolskiej policji.
[moderacja]: Napisał postów [11148], status [VIP]
[moderacja]