Marcin Ostrowski - Nie każdy może być psychoterapeutą

(Fot. Dżacheć)

Rozszerzenie katalogu specjalizacji mających zastosowanie w ochronie zdrowia o psychoterapię - to główne założenie projektu nowelizacji rozporządzenia ministra zdrowia. Będzie ona przeznaczona dla absolwentów kierunku lekarskiego, pielęgniarstwa, psychologii, pedagogiki, socjologii, a także resocjalizacji. Zalecane jest, aby wcześniejsza edukacja była powiązana z zawodem terapeuty, ale są osoby, które wcześniej zajmowały się czymś innych i dziś są dobrymi psychoterapeutami - mówi Marcin Ostrowski psychoterapeuta.

Środowisko psychoterapeutów obawia się, że budowany przez lata model certyfikacji i kształcenia zawodowego zostanie rozmontowany. Oczekiwali na ustawę, która ureguluje zawód psychoterapeuty, jednak Ministerstwo Zdrowia przedstawiło do konsultacji projekt rozporządzenia wprowadzający specjalizację "psychoterapia", dostępną dla absolwentów wybranych kierunków.

Obecnie psychoterapia funkcjonuje jako osobna dziedzina, a nie specjalizacja. Zawód nie jest jednak regulowany żadną ustawą. Wykonuje go około 10 tys. osób. Nie oznacza to jednak, że praca psychoterapeuty, jego wykształcenie i umiejętności nie są poddane żadnej kontroli. Główną intencją proponowanego przez ministerstwo rozporządzenia jest nadawanie certyfikatów terapeuty - dodaje Marcin Ostrowski.

O regulacjach prawnych związanych z zawodem psychoterapeuty rozmawialiśmy dziś z Marcinem Ostrowskim psychologiem i psychoterapeutą.

Marcin Ostrowski - Nie każdy może być psychoterapeutą

Ostatnie Drugie Kawy

Polub nas!

Chmura tagów

Ogłoszenia