Zakończenie roku z przytupem, Opolanie okazale, choć nie bez problemów ogrywają BSF Bochnię 4:0 i przerwę świąteczną spędzą na piątym miejscu w tabeli.
Beniaminek, który gościł w hali w Komprachcicach radził sobie całkiem dobrze, gdyż realnie walczy o play-offy, utrzymując się w czołowej ósemce. Dla miejscowych, to był szczególny mecz, gdyż po raz ostatni w koszulce zespołu z Opola zagrał kapitan drużyny i niewątpliwie jeden z najlepszych zawodników - Krzysztof Elsner.
Spotkanie od pierwszych minut było żywe - zarówno Dreman, jak i BSF tworzyli dużo sytuacji, lecz strzelali tylko Ci pierwsi - między 8 a 9 minutą Arkadiusz Szypczyński i Tomasz Czech ustalili wynik pierwszej połowy, natomiast już po zmianie stron trener rywali zaczął ryzykować, gdyż wycofał swojego golkipera, ale na nic się to nie zdało, gdyż świetne spotkanie zagrał Dawid Lach, natomiast w ofensywie Dreman był do bólu skuteczny, gdyż dołożyli jeszcze dwie bramki - a dokładniej Brazylijczyk Deyvisson oraz kompletując dublet wynik ustalił Szypczyński.
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.