- Autor: kam_ila
- Wyświetleń: 1390
- Dodano: 2022-12-24 / 19:17
- Komentarzy: 3
"Team" barszczyk, czy "team" grzybowa? O co spieramy się w święta?
Nasze dzisiejsze stoły wigilijne zwykle uginają się od pysznego jedzenia. Z roku na rok potrawy wiele się nie zmieniają, ale jedno jest pewne - są zwolennicy i przeciwnicy barszczu. Przy stołach w wielu regionach od lat toczy się spór pn. "barszcz, czy grzybowa"?
W dzisiejszych czasach raczej nadal staramy się podtrzymywać tradycję 12 dań na stole. Nie zawsze jednak kładliśmy na wigilijny stół tyle wymyślnych potraw. Na wsi serwowano dziewięć dań, które symbolizowały dziewięć chórów anielskich, które były obecne przy narodzinach Jezusa. Na przedmieściach podawano siedem potraw po których mężczyźni tradycyjnie śpiewali kolędy. Nieparzysta liczba dań w obu przypadkach miała przynieść biesiadnikom szczęście. Bogate mieszczaństwo natomiast serwowało potraw dwanaście.
Barszcz czy grzybowa? Kutia czy makówki? Może jednak ominąć tradycję? Zajrzeliśmy w opolskie talerze podczas wigilijnej wieczerzy. Jak się okazuje, na Opolszczyźnie kultywowane są tradycje z różnych regionów Polski, ale także te własne.
- Dla nas opłatek to moment magii. Barszcz wigilijny i uszka z grzybami, to chwila kiedy wszyscy czujemy ten moment ciepła i chwili bycia razem, tak naprawdę razem!!! Do tego barszczu jeszcze pierogi z kapustą i grzybami, no i oczywiście ruskie bo wnuki i dzieci by mi nie wybaczyły gdyby nie było. Kiedyś trzeba było zjeść wszystko (albo przynajmniej spróbować) żeby prezenty rozpakować, ale jakoś tak samo się to zmieniło, bo w końcu mamy wnuki i po cudownym barszczu zaczyna się szał prezentów. Potem karp, choć w tym roku dorada pieczona w pieczarach i pstrąg smażony do tego sos chrzanowy ze śmietanką. Dla odważnych śledź w zalewie teściowej (mojej) ze śmietaną i oczywiście kompot z suszu, którego mój zięć Sylwester podobno nie lubił, a jakoś dziwnie co roku mimo, że jest go więcej to jest go mniej - pisze czytelniczka Małgorzata.
- Nie może zabraknąć zupy grzybowej z makaronem. Raz w roku właśnie w wigilię musi być. Pyszotka. Żadne barszcze z uszkami - dodaje pan Marcin.
Pani Renata nie wyobraża sobie świątecznego stołu bez karpia, pierogów i grzybów w cieście. Czytelnicy wymieniają też rybę po grecku, kutię, makówki czy śledzie po cygańsku.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
JutroalboWcale: Napisała postów [510], status [starszy pismak]
Czy nawet w święta musicie dzielić ludzi ?