- Autor: kam_ila
- Wyświetleń: 1478
- Dodano: 2023-01-09 / 13:28
- Komentarzy: 3
Witold Zembaczyński: "Wojewoda mógł dopuścić się złamania RODO oraz przepisów KPA"
Witold Zembaczyński twierdzi, że wojewoda opolski, Sławomir Kłosowski mógł dopuścić się ujawnienia danych osobowych skarżącego do kierownika jednostki. Poseł składa skargę do prezesa urzędu Ochrony Danych Osobowych.
Witold Zembaczyński kontynuuje temat kontroli poselskiej prowadzonej w Wojewódzkim Inspektoracie Inspekcji Handlowej w Opolu.
Przypomnijmy, że zawiadomienie odnośnie nieprawidłowości w WIH pracownicy tej jednostki złożyli w lutym 2020. W czerwcu 2020 prezes UOKiK przekazał zawiadomienie do ówczesnego wojewody Adriana Czubaka, który powołał Pawła Nakoniecznego, przewodniczącego Rady Miejskiej w Nysie na stanowisko szefa WIH. W 2021 roku sprawa została przekazana wojewodzie Sławomirowi Kłosowskiemu.
Poseł ujawniał w zeszłym roku, że wojewoda Kłosowski będąc adresatem skarg pracowników, otrzymywał korespondencję do swojego biura. Następnie, wbrew zasadom postępowania skargowego ujawnił tożsamość pracowników składających skargę poprzez przesłanie tych skarg do PIP.
- Do przestrzeni medialnej trafiło wiele informacji na temat tej kontroli jak i samej instytucji zarządzanej przez baronów PiSu. Przedstawiam w dniu dzisiejszym zawiadomienie na pana wojewodę, który dopuścił się w mojej ocenie pogwałcenia przepisów o RODO oraz KPA - powiedział dziś podczas konferencji prasowej poseł Witold Zembaczyński.
W dniu 21 grudnia PIP wysłał pismo, w którym odpowiada na pytania posła Witolda Zembaczyńskiego. - Kiedy PIP zaproponował panu Nakoniecznemu to działanie, nie zyskało ono akceptacji, pan Nakonieczny odmówił. Inspektorzy pracy mogą posłużyć się tym narzędziem wyłącznie za zgodą dyrektora Inspekcji Handlowej. Dyrektor zaproponował w miejsce tego działania indywidualne rozmowy z pracownikami Inspekcji - słyszymy.
Przez długi okres PIP badając tę aferę przesłuchało w charakterze świadków 44 pracowników i inne osoby. Przesłuchania przeprowadzone w siedzibie PIP przyniosły szokujące efekty. - Na 47 przesłuchanych pracowników, byłych pracowników i osób wykonujących pracę na innej podstawie niż UOP, aż 8 osób zgłosiło nieakceptowalne zachowania ze strony pana Nakoniecznego, które w ocenie przesłuchiwanych mogły nosić znamiona mobbingu. Aż 14 osób zeznało, że działania mogły mieć charakter dyskryminacji. Kilka osób z przesłuchiwanych zgłosiło zachowania mogące mieć charakter mobbingu, a 18 przesłuchiwanych świadków wskazało na złą atmosferę w pracy - wylicza Witold Zembaczyński.
- Jak to pismo z PIP ma się do wypowiedzi medialnych pana dyrektora Nakoniecznego? W tej sprawie wystąpiłem do ów pana o przekazanie mi kopii kontrolnej dokumentacji prowadzonej przez PIP kontroli. Z WIH został zwolniony wieloletni pracownik, który wcześniej złożył skargę do wojewody na działania dyrektora Nakoniecznego. Zwolnienie nastąpiło w wyniku zmian regulaminu organizacji jednostki. Jestem zszokowany odpowiedzią pana wojewody na tę sprawę, gdzie informuje, że nie posiadał informacji o sprawie, ale jednocześnie w trakcie kontroli zatwierdza zmieniony regulamin - słyszymy.
Zembaczyński dodaje, że nie jest to normalna sytuacja, że pracownicy są zwalniani z pracy w momencie, kiedy zgłaszają nieprawidłowości.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
dzony: Napisał postów [6587], status [VIP]
Witek....CO nam załatwiłeŚ w sejmie!!!!!!!!!!!!