Radny Sławomir Batko chce kontroli w Zakładzie Komunalnym. Dotyczy mediów prezydenta miasta

(Fot. Archiwum)

Sławomir Batko obawia się, że koszty prowadzenia prezydenckiego "Czas na Opole" są dużo wyższe niż publicznie wiadomo. Wątpliwości u radnego budzą mijające się z rzeczywistością artykuły i mocno polityczny wydźwięk portalu.

Radny miasta Opola, Sławomir Batko chce kontroli działań Zakładu Komunalnego i prezydenta miasta. Mówi, że prowadzona przez Arkadiusza Wiśniewskiego redakcja za pieniądze Opolan budzi wiele wątpliwości i pytań, na które trzeba odpowiedzieć.

- Zakład Komunalny wydaje opolską gazetkę pana Arkadiusza Wiśniewskiego, czyli Czas na Opole. Jak wiemy kosztuje to mieszkańców Opola minimum ćwierć miliona złotych rocznie, a myślę, że koszty są dużo wyższe niż przedstawione jest to oficjalne.

- Często widzimy, że medium prezydenta nie służy tylko do informowania mieszkańców co się dzieje w mieście, a pojawiają się treści polityczne, gdzie tylko jedna ze stron jest pokazywana w dobrym świetle. Przypadkowo jest to opcja Arkadiusza Wiśniewskiego. To budzi wątpliwości, czy ten biuletyn mieści się w zadaniach własnych gminy i czy jej finansowanie odpowiada dyscyplinie finansów publicznych i jest zgodne z ustawą o samorządzie gminnym co do rzetelności i gospodarności w wydawaniu publicznych pieniędzy - mówi Sławomir Batko, radny Miasta Opola.

- Wspólnota samorządowa jest wspólnotą o bardzo różnych poglądach i opcjach, czego emanacją jest to, że mamy w Opolu różnego rodzaju stowarzyszenia i partie polityczne. Finansowanie tego rodzaju mediów jest finansowaniem z publicznych pieniędzy wszystkich mieszkańców.

Radny podkreśla, że w mediach Zakładu Komunalnego bardzo często pojawiają się artykuły naginające rzeczywistość. Jako przykład Sławomir Batko podaje artykuł o rolkostradzie opolskiej, gdzie Ratusz przekonuje, że wszystko jest w porządku, a środowiska zainteresowane tematem zgłaszają wątpliwości i niezadowolenie.

- Ponadto, w mediach pojawiają się różnego rodzaju reklamy, co uderza w media prywatne. Jedna sytuacja bulwersuje dodatkowo. Redakcja Czasu na Opole posiada w Ratuszu salkę w pełni wyposażoną, z profesjonalnym oświetleniem, sprzętem, wystrojem. Nie wiemy na jakich zasadach redakcja korzysta z tej infrastruktury i na jakich zasadach Ratusz przekazuje do użytkowania tego rodzaju infrastrukturę. To budzi wątpliwości co do gospodarności Arkadiusza Wiśniewskiego środkami publicznymi - słyszymy.

- Zwracam się do Izby Obrachunkowej w Opolu, by zbadała, czy funkcjonowanie tego typu medium Arkadiusza Wiśniewskiego mieści się w kategoriach mediów informacyjnych, czy jest to tuba propagandowa prezydenta Wiśniewskiego za pieniądze mieszkańców.

- Nie mamy wątpliwości. To jest zemsta Zjednoczonej Prawicy za to, że ujawniliśmy i opisujemy "aferę Jakiego". Obecnie rządzącym marzą się jedynie słuszne rządowe media, zresztą w te media pompują miliardy złotych, zamiast finansować służbę zdrowia - mówi w komentarzu dla Radia Opole prezes Zakładu Komunalnego, Katarzyna Oborska-Marciniak.