(Fot. UMWO )
Przedstawiciele Uniwersytetów III Wieku spotkali się z marszałkiem Andrzejem Bułą i wicemarszałek Zuzanną Donath-Kasiurą. Wśród dominujących problemów, z jakimi borykają się seniorzy, a przedstawionych w trakcie dyskusji, były m.in. brak sprzętu biurowego, komputerów, pieniędzy na organizację spotkań czy konieczność pomocy dla osób z niepełnosprawnościami. Wyjaśnijmy, że zainteresowani uczestnictwem w Uniwersytetach III Wieku mogą liczyć na wspólne wyjazdy, wycieczki, zajęcia rehabilitacyjne, spotkania z ciekawymi ludźmi, różnorodne warsztaty.
W trakcie spotkania marszałek województwa przedstawił zasady i propozycję podziału 130 tysięcy złotych, jakie zostały wydzielone w budżecie województwa. Zachęcał przedstawicieli tych organiza cji do korzystania również z innych programów, np. związanych z wykluczeniem informatycznym.
- Uniwersytety III Wieku skupiają wokół siebie zaangażowane osoby, które to, co robią, robią na bardzo wysokim poziomie organizacyjnym. Patrząc na te 19 grup, chcę zaproponować na początek 130 tysięcy złotych - mówił w trakcie spotkania Andrzej Buła. Każdy uniwersytet będzie miał szansę skorzystać z tych pieniędzy, niezależnie od tego, czy jest np. organizacją pozarządową czy nie. - Jeżeli taki uniwersytet nie ma tożsamości prawnej, będzie mógł skorzystać z pomocy operatora. Finansować można wydarzenia, wykłady, uroczystości - mówi marszałek.
O wielu propozycjach przygotowanych przez urząd marszałkowski dedykowanych seniorom szczegółowo mówiła wicemarszałek Zuzanna Donath-Kasiura. - Jest to szczególna grupa naszych mieszkańców, która wymaga bardzo konkretnego wsparcia - podkreślała.
Z propozycji marszałka cieszy się Józefa Ziemnik, prezes Stowarzyszenia Rozwoju Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Nysie. - Działamy bardzo prężnie. Współpracujemy z nasza nyską uczelnią. Jesteśmy uniwersytetem działającym od 21 lat. Słyszymy, że jesteśmy bardzo dobrym miejscem zwalczania depresji. Dziś proponujemy lektoraty, zajęcia z języków obcych i informatyki, prowadzimy kluby zainteresowań wraz z chórem i teatrem. Tygodniowo organizujemy 30 różnych zajęć - mówiła. Teresa Bączkowska z Uniwersytetu Trzeciego Wieku Ziemi Kozielskiej chce wykorzystać pieniądze na urozmaicenie zajęć i organizację większych spotkań. - Skupiamy się na nauce. Ale tych propozycji jest bardzo wiele. Oprócz zajęć, chcemy przygotować otwarte spotkania, które będą przyciągać naszych mieszkańców - dodawała.
