Politycy PiS chcą "biletu pokutnego MZK" i przywrócenia przystanku Katowicka-Szpital

Najważniejsze elementy programu, które wymieniają opolscy politycy Prawa i Sprawiedliwości to utworzenie przystanku MZK obok szpitala przy ulicy Katowickiej, wprowadzenie tzw. "biletu pokutnego" w MZK Opole oraz przedłużenie czasu obowiązywania biletu "przesiadkowego" z 45 minut do pełnej godziny.

MZK+ to plan opolskich polityków Prawa i Sprawiedliwości, zawierający propozycje modernizacji poszczególnych elementów w MZK Opole. Program został opracowany przez Opolan, którzy podczas rozmów zaproponowali rozwiązania, które ułatwią komunikację w mieście.

Tobiasz Gużda, przedstawiciel Forum Młodych PiS razem z Radną Miasta Opola Krystyną Dudą i Grzegorzem Krukowskim przedstawili na konferencji 3 najważniejsze elementy programu:

1. Utworzenie przystanku MZK obok szpitala przy ulicy Katowickiej;
2. Wprowadzenie tzw. "biletu pokutnego" w MZK Opole;
3. Przedłużenie czasu obowiązywania biletu "przesiadkowego" z 45 minut do pełnej godziny.

Po konferencji złożono symboliczne podpisy na dokumencie, a postulaty zostaną złożone w opolskim ratuszu. Trafią na sesję rady miasta za pośrednictwem klubu radnych PiS

Rozwiązanie jakim jest "bilet pokutny" dla gapowiczów nie jest nowością w Polsce. - "Sieć-180" - to bilet długookresowy ważny przez 180 dni od daty zakupu i uprawniający do przejazdów wszystkimi liniami na terenie całej sieci ZTM. Kosztuje 550 zł lub 275 zł dla osób korzystających z ulgi. "Mandat" wynosi natomiast 200 zł przy płatności na miejscu, 300 zł przy płatność do 14 dni oraz 550 zł, gdy przekroczony zostanie termin 14 dni - czytamy w szczegółach rozwiązania wprowadzonego na Śląsku.

Tego samego chcą politycy PiS w Opolu. - Jeżeli zapłacimy 550 złotych i opłatę manipulacyjną 50 złotych, mamy bilet na pół roku, który umożliwia przejazdy wszystkimi liniami. I bilet pokutny nazywa się właśnie pokutnym, ponieważ mimo wcześniejszej wpadki możemy później już legalnie cieszyć się przejazdami i odpokutować całe nasze przewinienia - tłumaczy Tobiasz Gużda, przedstawiciel Forum Młodych PiS.

Zdaniem polityków dodatkowym ułatwieniem komunikacyjnym dla mieszkańców miasta będzie przedłużenie czasu obowiązywania biletu "przesiadkowego" z 45 minut do pełnej godziny oraz przywrócenie przystanku Katowicka-Szpital. To nie pierwszy raz, kiedy postulat przywrócenia tego przystanku poddawany jest pod publiczną dyskusję. Nie ulega wątpliwości, że mieszkańcy, szczególnie ci schorowani, korzystający choćby z regularnego leczenia w szpitalu potrzebują tego ułatwienia.