Samochód ciężarowy nie powinien znaleźć się na drodze. Został wyeliminowany przez WITD

Trzeba pamiętać, że za zanieczyszczenie drogi płynami eksploatacyjnymi, grożą srogie kary. Mimo tego, pojazdy w fatalnym stanie technicznym nadal wyjeżdżają na drogi.

Inspektorzy z kędzierzyńsko - kozielskiego oddziału Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Opolu wyeliminowali z ruchu drogowego samochód ciężarowy, którego stan techniczny zagrażał bezpieczeństwu na drodze jak i stanowił zagrożenie dla środowiska naturalnego.

Kontrola stanu technicznego pojazdu, zatrzymanego do rutynowej kontroli w Pawłowiczkach wykazała, że ze skrzyni biegów oraz silnika wycieka olej. Ujawniona usterka została zakwalifikowana jako usterka niebezpieczna stwarzająca zagrożenie w ruchu drogowym.

- W konsekwencji - do czasu jej usunięcia - kierowca otrzymał zakaz dalszej jazdy oraz został ukarany mandatem karnym. Za stwierdzone nieprawidłowości odpowie również przewoźnik oraz osoba zarządzając transportem wobec, których wszczęte zostało postępowanie administracyjne. Inspektorzy zatrzymali również dowód rejestracyjny pojazdu - informuje Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Opolu.

Płyny eksploatacyjne, w tym w szczególności oleje są bardzo szkodliwe dla wód podziemnych, gleby, roślin oraz zwierząt. Po trzecie, duży wyciek może spowodować miejscową śliskość, która może być przyczyną wypadku drogowego. Interwencje w tej sprawie, należy więc uznać za słuszne. Aktualnie zanieczyszczenie drogi to wykroczenie, o którym mówi artykuł 91 Kodeksu wykroczeń. Za taki incydent możemy zapłacić nawet 1500 złotych grzywny. W grę wchodzi także kara nagany. Jeśli sprawą zainteresuje się drogówka, może zostać odebrany nam dowód rejestracyjny, bowiem auto z nieszczelnościami i wyciekami grozi nie tylko estetyce dróg i środowisku, ale także może powodować niebezpieczeństwo!