(Fot. Dżacheć)
Dobra dyspozycja dnia to nie wszystko. UNI Opole, mimo dobrego meczu przegrywa z Developresem Bella Dolina Rzeszów 2:3 i na pewno z Podkarpacia zawodniczki Nicoli Vettoriego mogą wyjechać z podniesioną głową.
Faworytkami tego spotkania w ramach 19 kolejki Tauron Ligi były oczywiście gospodynie. I dwie pierwsze piłki meczu były właśnie na korzyść Rzeszowianek - ale Opolanki odwróciły wynik na swoją korzyść i systematycznie budowały swoją przewagę, by ostatecznie wygrać dość wysoko, bo do 17. Niestety, w drugiej partii swoją moc pokazał Developres, który na jej początku zdobył 7 punktów z rzędu, by wygrać różnicą aż 11 oczek.
Swoją passę kontynuowały na początku kolejnej odsłony spotkania, ale UNI postawiło twarde warunki. Zmiana prowadzenia przechodziła z rąk do rąk, a ostatecznie lepiej końcówkę wytrzymały gościnie, które serią trzech punktów zakończyły tę partię. Przebieg kolejnej wyglądał bardzo podobnie do drugiego seta - szybko zbudowane wysokie prowadzenie i tylko trzy wybronione set balle spowodowały, że czwartą część gry nie zakończyła się wyższą różnicą, lecz i tak było pewne, że Wilczyce wyjadą z Rzeszowa choćby z punktem. Niestety, na wygraną gospodynie były już po prostu za mocne - do stanu po 11 jeszcze nawiązały walkę, lecz potem cztery punkty z rzędu zadecydowały o zwycięstwie Rzeszowianek.
Developres Bella Dolina Rzeszów - UNI Opole 3:2 (17:25, 25:14, 22:25, 25:17, 15:11)
