• Autor: kam_ila
    • Wyświetleń: 1456
    • Dodano: 2023-03-15 / 13:21
    • Komentarzy: 0

    Otmuchów. Samochód uderzył w drzewo, kierowca uciekł

    (Fot. Nowiny Nyskie)

    Do niebezpiecznego zdarzenia doszło wczoraj wieczorem w gminie Otmuchów. Kierujący samochodem osobowym uderzył w drzewo i uciekł z miejsca zdarzenia. Nad sprawą pracuje nyska policja.


    We wtorek 14 marca około godziny 20.00 do nyskich służb ratunkowych wpłynęło zgłoszenie o zdarzeniu drogowym z udziałem samochodu osobowego na ulicy Młyńskiej w Otmuchowie. Na miejsce zdarzenia skierowano zastępy straży pożarnej, Zespół Ratownictwa Medycznego i policję. Jak się okazało, po dojeździe na miejsce zdarzenia nie zastano nikogo. Nie wiadomo, czy kierowca przewoził pasażerów.

    - Po dojeździe na miejsce potwierdzono treść zgłoszenia, ale nie zastano tam uczestników tego zdarzenia, którzy prawdopodobnie się oddalili. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi policja - informuje kapitan Dariusz Pryga, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nysie.

    Gdy kierowca podejmuję decyzję o ucieczce z miejsca kolizji bądź wypadku, może narazić się na znacznie poważniejsze problemy natury prawnej i finansowej. Nie dość, że będzie traktowany jak kierowca, który kierował pod wpływem alkoholu, dodatkowo za zaistniałe szkody w mieniu będzie obciążony za ich wyrównanie przez firmę ubezpieczeniową.

    - Niektórzy kierowcy po zdarzeniu drogowym decydują się na ucieczkę. Jest to wyjście najgorsze z możliwych. Sprawca odpowiada nie tylko za wykroczenia, ale także za przestępstwo. W dużej mierze zależy to od obrażeń jakich dozna osoba uczestnicząca w zdarzeniu. Kierowca, który oddalił się z miejsca zdarzenia podlega surowszej odpowiedzialności. Jest traktowany na równi z kierowcą, który jechał w stanie nietrzeźwości bądź pod wpływem środka odurzającego. Za spowodowanie wypadku drogowego w którym inna osoba odniosła ciężkie obrażenia grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Jeśli następstwem wypadku jest śmierć do 8 lat pozbawienia wolności. W tym ostatnim przypadku, gdy kierowca oddali się z miejsca zdarzenia Sąd może orzec dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Wyrok może zostać podany do publicznej wiadomości - tłumaczy Policja.

    Dodatkowo sprawca- uciekinier poniesie konsekwencje finansowe. Szkody będzie musiał pokryć z własnej kieszeni. Firmy ubezpieczeniowe pokrywają wszystkie koszty wyrządzonych szkód, a następnie w 100 % domagają się zwrotu wypłaconych kwot od sprawcy-uciekiniera (tzw. regres). Wszystkie polisy OC zawierają wyłączenie odpowiedzialności towarzystwa, jeśli szkody są związane z faktem, że ubezpieczony spowodował stratę będąc pod wpływem alkoholu bądź gdy oddali się z miejsca zdarzenia.

    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".